Tak dorabiała u Martyniuka. Miała nietypowe zajęcie

23 czerwca 2024 roku Zenon Martyniuk obchodzi 55. urodziny. Nazywany "królem disco polo", od 35 lat jest mężem Danuty, którą poznał na dyskotece. Niewielu jednak wie, że znajomość Martyniuków zaczęła się od kłamstwa. Jeszcze mniej osób zna historię jego znajomości z Anną Przybylską.

Zenon Martyniuk jest jednym z najpopularniejszych twórców muzyki disco polo w Polsce. Prywatnie związany z Danutą, którą poślubił w lutym 1989 roku, kilka miesięcy temu świętował z żoną 35. rocznicę ślubu. Para ma jednego syna, 35-letniego Daniela.

Danuta i Zenon Martyniukowie poznali się na dyskotece w 1987 roku. Jak mogliśmy przeczytać w "Rewii", Danuta miała od razu wpaść w oko przyszłemu mężowi. Co jednak ciekawe, podczas przedstawiania się, oboje podali zupełnie inne imiona. Zenon przedstawił się jako Krystian, a Danuta jako Kinga. Prawda wyszła na jaw, gdy artysta zapukał do drzwi Danuty, a jej babcia odpowiedziała, że tu nie mieszka Kinga, a Danusia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drobne kłamstwo nie zaszkodziło jednak ich rozwijającej się relacji. Już dwa lata później stanęli na ślubnym kobiercu.

- Dzień naszego ślubu pamiętam doskonale, jakby to było wczoraj. Cieszę się, że mam przy swoim boku kobietę, która jest ze mną na dobre i na złe. Dziękuję jej za każdy razem spędzony dzień i wspaniałego syna Daniela - powiedział Zenon Martyniuk w rozmowie z "Super Expressem".

Ciekawą informacją z życia Zenona Martyniuka, o której do dziś wie niewielu, jest ta, że swego czasu wokalista współpracował z Anną Przybylską. Aktorka dorabiała na planie jego teledysków jako stylistka oraz makijażystka. Martyniuk na początku jej nie poznał.

"Była popularna, ale przy tym wszystkim bardzo skromna i serdeczna. Piękna dziewczyna! Teraz żałuję, że nie zagrała w moim teledysku, a jedynie czesała modelki i pudrowała mi twarz, żebym się nie świecił w kadrze" - czytamy w książce "Życie to są chwile".

Kiedy zajmowała się pudrowaniem jego twarzy, nawet nie zwrócił uwagi, że to ona.

- Nie poznałem Ani. Dopiero obecna na planie moja żona Danuta w pewnym momencie zapytała, czy nie zauważyłem, że pudrowała mnie aktorka ze "Złotopolskich" - zdradził także w rozmowie z "Super Expressem".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.