Danuta Martyniuk znów poprawia urodę. Czeka ją poważny zabieg

Danuta Martyniuk od pewnego czasu przechodzi dużą urodową metamorfozę. Żona wokalisty disco polo nie tylko przeszła przemianę, jeśli chodzi o sylwetkę, ale także zdecydowała się na operację plastyczną. Okazuje się, że to nie koniec zabiegów.

Danuta Martyniuk zaskoczyła wszystkich ogromną metamorfozą dotyczącą wyglądu. Kobieta postanowiła zmienić nawyki żywieniowe, dzięki czemu schudła 17 kg. Zaczęła też pić więcej wody, a także postawiła na regularny ruch. - Zaczęłam ćwiczyć, jeździć na rowerze, na rolkach - opowiadała w "Pytaniu na śniadanie".

"Pod moimi zdjęciami internauci pisali, że jestem gruba, brzydka, że wyglądam jak mama Zenka i mąż powinien znaleźć sobie kogoś młodszego, atrakcyjniejszego. Bardzo mnie to zabolało" - wyjaśniała z kolei w rozmowie z "Party".

Żona "króla disco polo" postanowiła też przejść kilka zabiegów upiększających - nieoperacyjny lifting, zagęszczenie skóry twarzy ultradźwiękami oraz poprawianie nosa. W rozmowie z serwisem Świat Gwiazd zdradziła, że to koniec.

- Na początku września czeka mnie operacyjny lifting twarzy. To poważny zabieg, który wymaga przygotowania, by potem człowiek mógł szybko wrócić do formy, jako wykwalifikowana pielęgniarka wiem, jakie to ważne. Nad wszystkim czuwa Kalina Ben Sira, szefowa kliniki La Perla. Bardzo się zaprzyjaźniłyśmy – wyznała.

Lifting, na który decyduje się Danuta Martyniuk, wymaga dodatkowych przygotowań. Według zaleceń kobieta poddaje się teraz serii zabiegów mezoterapii stymulującej tkanki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Poddała się zabiegom. Tak Danuta Martyniuk wygląda po "poprawkach"

Świat Gwiazd, powołując się na koleżankę Danuty Martyniuk, informuje, że gwiazda nadal dba o linię. - Zrezygnowała z kultowych podlaskich ciast: sękacza i marcinka, ale uwielbia częstować nimi gości – podkreśla anonimowa informatorka.

Zmian jest znacznie więcej i dotyczą one nie tylko wyglądu. Kobieta postanowiła zdać egzamin na prawo jazdy. Obecnie ma jeździć samochodem, który dostała od męża.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl