Tak księżna Diana nazywała Camillę. Poniżające określenie
Biografka księżnej Diany ujawniła, w jaki sposób ta nazywała Camillę Parker Bowles. Simone Simons wyjaśniła, skąd wzięło się tak okrutne przezwisko i czy obecna żona księcia Karola nie pozostała jej dłużna.
12.03.2019 | aktual.: 13.03.2019 12:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Relacja księżnej Diany i Camilli Parker Bowles od początku opierała się na rywalizacji. Przez jakiś czas ta pierwsza nie miała o tym pojęcia. Ale kiedy zorientowała się, że jej małżeństwo zostało ukartowane i że Karol nigdy nie zapomniał o kochance, straciła panowanie nad sobą.
Zobacz także: Triki urodowe z PRL-u. Testujemy
Diana jednocześnie prowadziła wojnę z mężem i Camillą. Simone Simons, autorka książka o księżnej, ujawnia dziś, że nazywała rywalkę "rottweilerem". Zdaniem Lady Di, Parker Bowles "wygląda jak pies i ma takie zęby, które jak raz się wgryzą, to nie odpuszczą".
Camilla też wymyśliła Dianie przezwisko. Mówiła o niej: "ta szalona krowa". Jej zdaniem, księżna miała jednak prawo "trochę" narzekać na jej relację z Karolem. On jako jedyny udawał, że sprawy nie ma. Nigdy nie powiedział wprost żonie, że kocha inną.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl