WAŻNE
TERAZ

Lewandowski zagrał kapitalny mecz. Strzelił 3 gole i został bohaterem

Zarabiają nawet 700 zł. Cały dzień spędzają na plaży

Na zatłoczonych plażach można spotkać sprzedawców, którzy każdego dnia przemierzają kilkanaście kilometrów z ciężkimi torbami i skrzyneczkami pełnymi przekąsek. Ile mogą zarobić?

Ile zarabiają "kolbiarze"?Ile zarabiają "kolbiarze"?
Źródło zdjęć: © East News | JAROSLAW JAKUBCZAK, POLSKA PRESS

Sprzedawcy przekąsek zazwyczaj kojarzeni są z głośnym nawoływaniem i słowami "gotowana kukurydza". Z biegiem czasu plażowa sprzedaż nieco się zmieniła i chociaż wciąż możliwe jest kupienie kultowej ciepłej kukurydzy, "kolbiarze" nie muszą zachęcać do siebie klientów poprzez okrzyki z ofertą.

Chociaż w czasach PRL-u najchętniej na plaży kupowano foliowe woreczki z cytrynadą, obecnie zdecydowanie lepszym towarem jest kukurydza, popcorn, nachosy oraz wata cukrowa. Jednak czy na sprzedaży przekąsek można dobrze zarobić? O to zapytał "Fakt" 18-letniego Maurycego, który pracuje w okolicach Kołobrzegu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rekordowo wysokie ceny nad morzem? Ekspert o "specyficznym roku"

Sprzedaż zależna jest od pogody

Sezon nad polskim morzem trwa krótko, jednak jest bardzo intensywny. Wiedzą o tym plażowi sprzedawcy, którzy swoją pracę muszą dopasować do warunków atmosferycznych. Gdy pogoda jest ładna, na plaży aż roi się od turystów.

- Na początku lipca przyjeżdżają najbogatsi ludzie. Jeśli jest dużo turystów z Niemiec, to można najlepiej zarobić. Oczywiście zależy to również od pogody i od ilości wczasowiczów na plaży. Jak jest plaża obładowana turystami, to oczywiście jest najlepiej - wyjaśnił "kolbiarz" Maurycy.

Sprzedawca przyznał, że słyszał legendy o osobach z branży, które dziennie potrafiły zarobić nawet 2 tys. zł. Jego rekord jest jednak nieco mniejszy.

- Pamiętam dzień, kiedy zarobiłem 700 zł, ale są i takie kiedy zarobię 30 zł, Najwięcej sprzedajemy kukurydzy w kolbach, stąd nasza ksywka "kolbiarze" - powiedział 18-letni Maurycy w rozmowie z "Faktem".

Jak wygląda praca "kolbiarza"?

Sprzedawcy na plaży oferują kukurydzę, popcorn, nachosy i watę cukrową w tych samych cenach. Jak podaje "Fakt" za gotowaną kolbę należy zapłacić 15 zł, najdroższy jest pop corn, który kosztuje 20 zł, zaś najtańsza wata cukrowa, będąca w cenie 10 zł.

Sprzedawcy przekąsek działają według nieformalnego systemu kolejki, aby zapewnić wszystkim równe szanse sprzedaży. Każdy z nich rusza na plaże w 10-minutowych odstępach. Jednak nie każdy przestrzega tej zasady. 

Maurycy w rozmowie z "Faktem" zauważył, że tradycyjne okrzyki zachęcające do kupna są przestarzałe i krępujące. Chociaż niektórzy turyści wciąż to lubią, młody sprzedawca szacuje, że wpływ okrzyków na sprzedaż jest niewielki, zwiększając ją o maksymalnie 10 proc. 18-latek przyznał zaś, że najlepszymi klientami są turyści z Niemiec oraz rodziny z dziećmi. 

- Turyści z Niemiec nie specjalnie liczą się z pieniędzmi (...). Rodzina potrafi jednorazowo kupić na przykład pięć kolb kukurydzy - zdradził Maurycy.

Większość plażowiczów patrzy na sprzedawców pozytywnie, jednak zdarzają się wyjątki. 18-letni "kolbiarz" zdradził, że na szczęście tylko raz zetknął się z agresją ze strony młodych mężczyzn, którzy rzucali groźby w jego kierunku. Okazuje się, że niektórzy klienci mają również dość nietypowe pytania. 

- Dosyć często spotykam się z pytaniem, czy mam do sprzedania marihuanę. To jest dla mnie dosyć niespodziewane. I takich życzeń oczywiście nie spełniam - podsumował.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Materiały WP
Materiały WP © Materiały własne
Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Ewa Kasprzyk cała w złocie. Postawiła na kontrowersyjny trend, spójrzcie na jej stopy
Ewa Kasprzyk cała w złocie. Postawiła na kontrowersyjny trend, spójrzcie na jej stopy
Wybrała się do sauny w dniu tylko dla kobiet. Przeżyła prawdziwy koszmar
Wybrała się do sauny w dniu tylko dla kobiet. Przeżyła prawdziwy koszmar
Piękne imię wymiera. Od siedmiu lat nie nadano go żadnej Polsce
Piękne imię wymiera. Od siedmiu lat nie nadano go żadnej Polsce
Syn Wonsa jest z Anną Muchą. Mówi, jak wyglądają wspólne święta
Syn Wonsa jest z Anną Muchą. Mówi, jak wyglądają wspólne święta
Kaczorowska nosi "znienawidzone" kozaki. Kiedyś były szczytem obciachu
Kaczorowska nosi "znienawidzone" kozaki. Kiedyś były szczytem obciachu
Moda na takie kołnierze wraca? Od sukienki księżnej Kate trudno oderwać wzrok
Moda na takie kołnierze wraca? Od sukienki księżnej Kate trudno oderwać wzrok
Polka wylądowała w szpitalu w USA. Pokazała rachunek
Polka wylądowała w szpitalu w USA. Pokazała rachunek
Sukienka Ewy Drzyzgi to hit jesieni. Ale tylko spójrzcie, co miała na stopach
Sukienka Ewy Drzyzgi to hit jesieni. Ale tylko spójrzcie, co miała na stopach
Skórzyński wspomina pogrzeb Jakubiaka. Tak zareagowała żona kucharza
Skórzyński wspomina pogrzeb Jakubiaka. Tak zareagowała żona kucharza
Zdradził Bielicką trzy dni po ślubie. "Jak wypił, to chodził na baby"
Zdradził Bielicką trzy dni po ślubie. "Jak wypił, to chodził na baby"
Domagała nie wiedział, czyją jest córką. "Od razu się we mnie zakochała"
Domagała nie wiedział, czyją jest córką. "Od razu się we mnie zakochała"
Zamiast aktorką została lekarką. Tak dziś wygląda 37-letnia Misheel Jargalsaikhan
Zamiast aktorką została lekarką. Tak dziś wygląda 37-letnia Misheel Jargalsaikhan