Te buty to dzieło sztuki. Emily Ratajkowski w ognistej czerwieni

Jeśli nie możesz przekonać się do temperamentnej czerwieni, spójrz na stylizację Emily Ratajkowski. To mieszanka ognia, szalonej imprezy w rytmie "latino" oraz jazdy na pełnym luzie.

W ubiegłym tygodniu gwiazdy i influencerki bawiły się w mieście świateł. W Paryżu nie zabrakło Julii Wieniawy, która zachwyciła podczas wieczornego przyjęcia rubinową stylizacją. Oczywiście wszystkie oczy skupiła na sobie Emily Ratajkowski. Gwiazda także postawiła na czerwień, która lada moment zdetronizuje róż. Ten kolor, będący symbolem pożądania i namiętności, nabrał nieco luzu za sprawą nieoczywistego fasonu sukienki.

Emily Ratajkowski znana jest odważnego stylu. Nie boi się wycięć tu i ówdzie, oryginalnych połączeń barw, ani trudnego do okiełznania "print blockingu". Tym razem zdecydowała się na monochromatyczną stylizację, w której główną rolę odgrywa karminowa czerwień.

Ale bez obaw - z Emily Ratajkowski nie można się nudzić. Gwiazda zrekompensowała sobie kolorystyczną powściągliwość nietypową konstrukcją sukienki. Model z charakterystycznymi rękawami "nietoperza" – którymi niegdyś zachwycały się nasze mamy w odcinkach "Dynastii" - nawiązuje do lat 80. Luźna góra z lejącymi się, długimi rękawami tworzy efektowne marszczenia przypominające plisy.

Model sukienki otwiera się jednak ku przyszłości za sprawą dwóch elementów - obcisłej mini oraz ciekawych marszczeń. Drapowanie i dekonstrukcja to doskonała alternatywa, aby dodać kreacji wizualnej dynamiki i sprężystości. Swobodny, aczkolwiek głęboki dekolt w kształcie litery "V", tworzy wrażenie niedopiętej koszuli. Przez to nie wygląda obscenicznie, a raczej nonszalancko i zawadiacko.

Sukienka sukienką, a wzrok sam kieruje się na buty. Ten model to małe dzieło sztuki, które przypomina wijącego się po stopie i sięgającego ponad kostki węża. Sandały nabierają eleganckiego wydźwięku za sprawą połyskującej faktury pasków i szpilki. Buty "posypane" brokatem tworzą ciekawy kontrast z matowym wydaniem czerwieni na sukience.

Najmodniejszy kolor jesienno-zimowego sezonu podnosi temperaturę w szafie i wydziera się ze sztywnych ram świątecznych oraz walentynkowych stylizacji. Świat mody zachęca, aby w codziennych, jak i wyjątkowych okolicznościach, sięgać po czerwone ubrania. Mają w sobie tyle przebojowości, że nawet w prostej formie płaszcza czy koszuli - wyróżniają się w tłumie.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!