"Szokujące dla młodszych". Mówi, jak wygląda intymne życie seniorów
"Dla części osób starszych wiek senioralny to okres 'teraz albo nigdy'" - pisze Maria Król-Fijewska. Dla psychologów nie jest zaskoczeniem to, że seniorzy się rozwodzą, biorą kolejny ślub lub wdają się w romanse.
Wydawało się kiedyś, że rozwój psychiczny człowieka kończy się w okolicach czterdziestki. Wierzono, że terapia po tym czasie nie ma większego sensu, a emocjonalne zmiany są już niemożliwe. Jednak współczesne badania i doświadczenia specjalistów pokazują coś zupełnie innego.
Jak podkreśla psycholożka kliniczna Maria Król-Fijewska na łamach "Newsweeka": "Rozwój psychiki człowieka trwa nieprzerwanie do samego końca." Co więcej, dla wielu osób wiek senioralny staje się czasem pełnym odkryć – nie tylko w zakresie własnej osobowości, ale także w obszarze relacji międzyludzkich i seksualności.
"Szczególne miejsce mają tu relacje damsko-męskie. Ten aspekt jest najbardziej szokujący dla młodszych" - dodaje ekspertka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie jest im wszystko jedno
Otóż ludzie na tym etapie życia zyskują nowe perspektywy – potrafią bardziej świadomie spojrzeć na siebie i swoje potrzeby. "Wielu osobom w starszym wieku wcale nie jest wszystko jedno" – podkreśla Król-Fijewska. Zaczynają dostrzegać aspekty swojego życia, których wcześniej nie byli w stanie zrozumieć lub do których nie mieli odwagi się przyznać.
Wielu z nas żywi przekonanie, że miłość i zaangażowanie w związku zmieniają się wraz z wiekiem. Z jednej strony obserwujemy pary, które odnawiają swoje uczucia po latach wspólnego życia, z drugiej – coraz więcej ludzi decyduje się na rozstanie w późnym wieku. To, co kiedyś mogło wydawać się stabilne, może nagle stracić sens, jeśli partnerzy uświadomią sobie, jak martwa była ich relacja. Jak pisze Król-Fijewska, "bywa, że relacje w późnym wieku rozwijają się zaskakująco szybko".
"Często rodzina jest zszokowana, widząc, że rodzic, od dawna samotny przez wdowieństwo czy rozwód, nagle w starszym wieku "ma dziewczynę/chłopaka" - podkreśla psycholożka.
Seksualność w rozkwicie
Kiedyś wierzono, że życie seksualne człowieka kończy się wraz z nadejściem emerytury. Dziś wiemy, że to tylko mit. Seniorzy nie tylko nie rezygnują z intymnych relacji, ale często doświadczają ich na nowo, odkrywając wcześniej nieznane aspekty swojej seksualności. To czas, kiedy związek może osiągnąć pełnię, bez "zasłaniania się" – pisze Król-Fijewska,
"Chcą tego doznać, bo tego właśnie są głodni" - dodaje psycholożka kliniczna. Dla wielu osób starszych wiek senioralny to czas, kiedy można nadrobić życiowe braki, zrealizować marzenia i zaspokoić głęboko skrywane potrzeby emocjonalne i seksualne.
Dla wielu osób jest to czas, w którym podejmują decyzje w stylu "teraz albo nigdy". Wychodzą z założenia, że jeśli czegoś nie zrobią teraz, mogą tego nigdy nie doświadczyć. "Późne lata to dla niektórych osób okres nadrabiania braków życiowych" - podsumowuje na łamach "Newsweeka" Maria Król-Fijewska.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!