FitnessTest krwi na obecność depresji

Test krwi na obecność depresji

Amerykańscy naukowcy stworzyli test, który pozwala wykryć depresję na podstawie badania krwi – zawiadamia czasopismo „Translational Psychiatry”.

Test krwi na obecność depresji
Źródło zdjęć: © 123RF

24.09.2014 | aktual.: 24.09.2014 09:48

Amerykańscy naukowcy stworzyli test, który pozwala wykryć depresję na podstawie badania krwi – zawiadamia czasopismo „Translational Psychiatry”.

Badacze z Uniwersytetu Northwestern (USA) opracowali narzędzie służące diagnozowaniu depresji jednobiegunowej u osób dorosłych w oparciu o analizę poziomu dziewięciu wskaźników RNA we krwi. Nowy test nie tylko umożliwia obiektywne rozpoznanie choroby, ale pozwala na ocenę przydatności terapii poznawczej w jej leczeniu.

- To jasno pokazuje, że można przeprowadzić laboratoryjny test krwi pozwalający zdiagnozować depresję w taki sam sposób, w jaki diagnozuje się wysokie ciśnienie czy wysoki poziom cholesterolu. Ten test przenosi diagnozę zdrowia psychicznego w XXI wiek i umożliwia indywidualne podejście do każdej osoby cierpiącej na depresję – mówi Eva Redei, współautorka narzędzia.

W badaniu uczestniczyło 32 pacjentów z depresją oraz 32 zdrowe osoby w wieku od 21 do 79 lat, od których pobrano próbki krwi i poddano je analizie porównawczej.

Okazało się, że osoby cierpiące na depresję znacznie różniły się pod względem poziomu dziewięciu wskaźników RNA we krwi od pozostałych badanych.

Następnie pacjenci wzięli udział w trwającej 18 tygodni terapii poznawczej, która części z nich pomogła wyleczyć się z choroby.

Po ponownym badaniu krwi naukowcy doszli do wniosku, że określony układ wskaźników RNA pozwala stwierdzić, kto skorzysta na terapii, a kto nie osiągnie oczekiwanych rezultatów.

Zaobserwowano ponadto, iż stężenie trzech wskaźników pozostawało odmienne u osób zdrowych i osób wyleczonych z depresji. Wydaje się, że może być to sygnał świadczący o podatności na zachorowanie.

W przeszłości stworzono już test krwi na obecność depresji, lecz służący jedynie do badania nastolatków. Teraz szybka, obiektywna i dokładna diagnoza będzie możliwa również w przypadku osób dorosłych.

1 mln Polaków zażywa leki przeciwdepresyjne - powiedział prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego prof. Janusz Heitzman. Do placówek psychologicznych co roku zgłasza się 1,5 mln osób. Jak analizowano podczas specjalnej konferencji w Katowicach zaburzenia depresyjne ma nawet 25 proc. populacji i coraz częściej są to ludzie młodzi.

Polskie Towarzystwo Psychiatryczne przypomina, że co piąta dorosła osoba doświadczyła w jakimś okresie życia zaburzeń psychicznych. Najczęściej są to nerwice, zaburzenia lękowe oraz depresje i psychozy. Są one częstszą przyczyną niepełnosprawności, np. absencji chorobowej, aniżeli nowotwory i schorzenia serca.

na podstawie (PAP)/ooo/mrt/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)