GwiazdyTłumaczy chemię niemowlęciu. Wyrośnie nowa Skłodowska-Curie?

Tłumaczy chemię niemowlęciu. Wyrośnie nowa Skłodowska-Curie?

Nauczycielka chemii opublikowała na TikToku film, na którym uwieczniła, jak tłumaczy chemię... niemowlęciu. Nagranie podzieliło internautów. Jedni zazdroszczą dziecku takiej mamy i wróżą mu karierę Marii Skłodowskiej-Curie, dla innych to istne tortury. Tiktokerka wytłumaczyła skąd wziął się jej pomysł.

Tiktokerka chem.master tłumaczy dziecku zagadnienia chemii
Tiktokerka chem.master tłumaczy dziecku zagadnienia chemii
Źródło zdjęć: © Getty Images, TikTok chem.master

Tiktokerkę chem.master mogą kojarzyć przede wszystkim uczniowie. Na jej koncie nie brakuje bowiem edukacyjnych nagrań, na których nauczycielka stara się wyjaśnić chemię w przystępny sposób. Jej zapał dydaktyczny najwyraźniej nie ma granic, bo o chemii rozmawia nawet ze swoim dzieckiem, które jest jeszcze niemowlęciem.

Tak rozmawia z niemowlęciem o chemii

Na opublikowanym w sieci nagraniu widać, jak przy pomocy skupiających uwagę dziecka czarno-białych baloników, nauczycielka tłumaczy mu zawiłości tej trudnej dziedziny.

"A co jest w tych balonikach? Hel. Symbol He. Liczba atomowa 2. Z czym ci się kojarzy hel? Z czym? Ze słońcem! Ty jesteś moje słoneczko. Tak, jedna czwarta masy słońca to hel" - tłumaczy swojemu dziecku w nagraniu.

Wśród internautów pojawiły się sprzeczne reakcje. To, co dla jednych jest idealnym przykładem podejścia do wychowania dzieci, w drugich budzi grozę. Jeszcze inni podważają sens mówienia takich rzeczy do dziecka. Nauczycielka postanowiła im wyjaśnić, co chciała w ten sposób osiągnąć.

"Chodzi o opowiadanie"

Jeden z internautów wprost zapytał w komentarzu o cel mówienia w ten sposób do dziecka. Tiktokerka wyjaśniła, że według niej do dziecka powinno się mówić przede wszystkim dużo.

"Do dziecka powinno się dużo mówić, najlepiej jak do dorosłego. A o czym można do dziecka mówić? O wszystkim. I właśnie o wszystkim jej opowiadam. I tak jak opowiadam jej o tym co będziemy robić w ciągu dnia, opowiadam bajki, to tak samo opowiadam o chemii. Chodzi o OPOWIADANIE" - odpisała na komentarz.

W innym komentarzu przyznała jednak, że tak naprawdę częściej mówi do dziecka o innych rzeczach, niż o chemii.

Skuteczna metoda na naukę?

Czy jest szansa, że dziewczynka będzie coś pamiętać z tych lekcji? Z jednej strony wiadomo, że małe dzieci mają niezwykłą zdolność przyswajania nowych informacji. Z drugiej jednak znane jest zjawisko tzw. "amnezji dziecięcej", polegające na niemożności przypomnienia sobie w późniejszym czasie zdarzeń ze swoich pierwszych 2-3 lat życia.

Na pewno nie zaszkodzi jednak spróbować podzielić się z dzieckiem swoją wiedzą, nawet specjalistyczną. Kto wie, może tak właśnie wychowuje się geniuszy?

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)