Największy "pożeracz" prądu. Przez niedopatrzenie płacisz więcej
Nowoczesne kuchnie elektryczne, choć są bardzo wygodnym rozwiązaniem, mają jedną podstawową wadę. Gdy przychodzi rachunek za prąd, przeżywamy chwile grozy. Płyta indukcyjna w szczególności potrafi pochłonąć mnóstwo energii. Tak można na niej zaoszczędzić.
Współczesne kuchnie naszpikowane są urządzeniami elektrycznymi. Zarówno duże AGD, jak lodówki, czy piekarniki, jak i małe, jak czajniki, ekspresy do kawy, czy miksery, łączy jedno. Nie zadziałają, jeśli nie podłączymy ich do prądu. Zużywają go niemało, jednak pierwsze miejsce na podium, jeśli chodzi o największą prądożerność, okupuje zdecydowanie płyta indukcyjna.
Według badań wykonanych przez PGNiG, na które powołuje się "Wprost", płyty indukcyjne średnio wykorzystują około 748,25 kWh rocznie. To trzykrotnie więcej niż zużycie energii przez lodówkę, które wynosi 270 kWh, i pięciokrotnie więcej prądu niż potrzebuje pralka. Dla kontrastu piekarnik zużywa rocznie około 496,4 kWh. Co to oznacza w praktyce? Używając kuchenki indukcyjnej do gotowania, rocznie musimy za to zapłaci grubo ponad 500 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego indukcja zużywa tyle prądu?
Z czego wynika taka duża kwota? Wyjaśnienie jest proste. Płyta indukcyjna pozwala na bardzo szybkie podgrzewanie, jednak pociąga to za sobą konkretny skutek. Jeżeli mocno "podkręcimy" płytę indukcyjną zużyje ona dużo energii, przez co rachunki za prąd wzrosną.
Jak w takim razie zmniejszyć zużycie? Okazuje się, że są na to konkretne sposoby. Przede wszystkim warto zacząć od najprostszego, czyli od gotowania na niższych ustawieniach mocy. Będzie to wymagało więcej cierpliwości przy przygotowaniu obiadu, jednak efekt w kwocie rachunku szybko zrobi się widoczne.
Tak zaoszczędzisz na indukcji
Zanim zabierzemy się do obróbki termicznej mięsa, czy warzyw, warto zwrócić uwagę na to, jakiego garnka używamy. Podstawowa zasada jest taka, że naczynie, które nie jest dostosowane do użytkowania na płycie indukcyjnej, nie zostanie podgrzane. Należy też jednak brać pod uwagę jego rozmiar. Jeżeli będzie dobrze dopasowany do obszaru grzewczego na płycie indukcyjnej, ilość zużywanego przez nią prądu spadnie.
Ostatnia zasada, która pomoże obniżyć rachunku za energię, wymaga wcielania jej w życie już na etapie zakupów. Już dobierając sprzęt do domu, należy bowiem zwrócić uwagę na jeden wskaźnik, czyli jego klasę energetyczną. Wyższa klasa często oznacza nieco większą inwestycję, jednak w ostateczny rozrachunku ta kwota się zwraca dzięki niższemu zużyciu.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
