Pożar zabrał jej dach nad głową. Straszne, co opowiedziała

Tragedia dotknęła legendę TVP. Magda Masny, prowadząca kultowego "Koła Fortuny", przeżyła koszmar, który na zawsze odmienił jej życie. Pożar domu pozbawił ją wszystkiego, a piętno traumy odczuwa do dzisiaj.

Tragedia dotknęła legendę TVP. Jej dom stanął w ogniuTragedia dotknęła legendę TVP. Jej dom stanął w ogniu
Źródło zdjęć: © East News, VIPHOTO
Marcin Michałowski

Magda Masny to nazwisko, które kojarzy niemal każdy widz Telewizji Polskiej z lat 90. To właśnie ona przez lata towarzyszyła Wojciechowi Pijanowskiemu w kultowym teleturnieju "Koło fortuny", odsłaniając litery i uśmiechając się do milionów Polaków. Choć później zniknęła z mediów, jej życie nadal nie było wolne od dramatów. Kilka lat temu los wystawił ją na próbę, której nie zapomina się do końca życia. Dom prezenterki stanął w ogniu, a ona sama straciła niemal wszystko, co miała.

Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin o emocjach gdy stali w strefie zagrożenia i odpadnięciu Ewy Minge.

Magda Masny straciła dom w pożarze

Choć od telewizyjnego debiutu Magdy Masny minęły dekady, dla wielu osób wciąż pozostaje jedną z ikon Telewizji Polskiej. Po odejściu z programu próbowała różnych ścieżek zawodowych – zajmowała się polityką, prowadziła kwiaciarnię, a później całkowicie oddała się rodzinie. Jednak to, co spotkało ją w 2020 roku, nie miało nic wspólnego ani z pracą, ani z medialną karierą.

W jednej chwili cały jej świat dosłownie stanął w płomieniach. Pożar, który wybuchł w nocy, pochłonął mieszkanie i cały dorobek życia prezenterki. Ocalało tylko to, co udało się chwycić w ostatnich sekundach ucieczki.

– Moje mieszkanie spłonęło w pożarze. […] Spłonęło całe poddasze domów, więc nie tylko ja straciłam dom, również sąsiedzi. To jest takie doświadczenie z pogranicza. Bardzo trudno z tego wyjść. Do tej pory, jak czuję gdzieś jakiś dym to sztywnieję. Pomimo, że minęło już 5 lat – wyznała Masny w rozmowie ze "Światem Gwiazd".

Magda Masny wspomina dramatyczną noc

Najtrudniejsze we wspomnieniach prezenterki jest to, że wszystko wydarzyło się niespodziewanie i w środku nocy. Gdyby nie sąsiedzi, którzy zauważyli pożar i obudzili domowników, mogłoby dojść do jeszcze większej tragedii. Ucieczka z płonącego domu była walką o życie – Magda Masny wraz z rodziną musiała wydostać się przez okno, zostawiając za sobą cały dorobek.

– To była noc. Myśmy spali, obudzili nas sąsiedzi. […] Pożar był gigantyczny, najpierw opuszczasz swój dom na podnośniku mając tylko to, co udało ci się wziąć, a potem przychodzisz na pogorzelisko po kilkunastu godzinach i widzisz, że twoje mieszkanie nie ma sufitu, wszystkie twoje rzeczy albo spłonęły albo są mokre – relacjonowała Magda Masny.

Słowa te pokazują, jak wielkim szokiem była utrata dachu nad głową. Prezenterka podkreślała, że dopiero w takich momentach człowiek zaczyna rozumieć, co naprawdę jest ważne – życie, zdrowie i obecność najbliższych.

Magda Masny o życiu po katastrofie

Odbudowa mieszkania zajęła dwa lata. W tym czasie rodzina była zmuszona do życia w ciągłej niepewności, przenosząc się z miejsca na miejsce. Pomoc psychologów okazała się niezbędna, bo koszmary i lęki wracały niemal każdej nocy.

– Dostałam fachową pomoc. […] To było bardzo ciężkie i dostaliśmy pomoc psychologiczną. Naprawdę było z czym walczyć. Budzisz się codziennie w nocy, krzycząc. Przez dłuższy czas miałam koszmary związane właśnie z tą sytuacją. Potem było tak, że przez dwa lata trwała odbudowa naszych mieszkań. Pomieszkujesz to tu, to tam, trochę dzieci nam udostępniły mieszkanie, moja mama, trochę wynajmów, co chwilę się przenosisz z tym niewielkim dobytkiem, który masz – mówiła Magda Masny w rozmowie ze "Światem Gwiazd".

Choć od pożaru minęło już kilka lat, wspomnienia wciąż wracają. Jednak Magda Masny przyznaje, że powoli odzyskuje spokój. Dziś potrafi już usiąść przy ognisku i cieszyć się chwilą – coś, co wcześniej było dla niej niemożliwe.

– Liczę cały czas, że kiedyś to minie, bo na przykład mogę siedzieć przy ognisku przez dłuższy czas. A kiedyś nie mogłam, bo widok ognia wywoływał wspomnienia i się bałam. Teraz już mogę, nie ma problemu usiąść przy ognisku i nawet czerpać z tego przyjemność – dodała z nadzieją.
Wybrane dla Ciebie
Mateusz Damięcki o kłótniach w związku. "Chodzę naburmuszony"
Mateusz Damięcki o kłótniach w związku. "Chodzę naburmuszony"
Stewardesa uspokoiła płaczące dziecko. Nagranie hitem sieci
Stewardesa uspokoiła płaczące dziecko. Nagranie hitem sieci
Tak powinny pachnieć miejsca intymne. Ekspertka mówi wprost
Tak powinny pachnieć miejsca intymne. Ekspertka mówi wprost
Znani ojcowie w ogniu krytyki. "Nie przyjeżdżaj, zapłać alimenty"
Znani ojcowie w ogniu krytyki. "Nie przyjeżdżaj, zapłać alimenty"
Jej synowa jest znaną aktorką. Obie zagrały w "Heweliuszu"
Jej synowa jest znaną aktorką. Obie zagrały w "Heweliuszu"
Wyszeptała cenę. Mało kogo stać na taki zegarek
Wyszeptała cenę. Mało kogo stać na taki zegarek
Olejnik była ofiarą przemocy domowej. Nie ukrywa, co zgotował jej mąż
Olejnik była ofiarą przemocy domowej. Nie ukrywa, co zgotował jej mąż
Rok temu odbył się jej pogrzeb. Mało kto wie, na co chorowała
Rok temu odbył się jej pogrzeb. Mało kto wie, na co chorowała
"Nie możemy na siebie patrzeć". Mówi, co się dzieje na planie
"Nie możemy na siebie patrzeć". Mówi, co się dzieje na planie
Udawały lesbijki, dziś znów się całują. "Nie zrobiłyby tego bez zgody"
Udawały lesbijki, dziś znów się całują. "Nie zrobiłyby tego bez zgody"
Wiele osób nie wie, że takie imię istnieje. Nosi je tylko 11 Polek
Wiele osób nie wie, że takie imię istnieje. Nosi je tylko 11 Polek
Gretkowska o wywiadzie Nawrockiej. "Powiało mi grozą"
Gretkowska o wywiadzie Nawrockiej. "Powiało mi grozą"