Trendy prosto z wybiegów. Co zobaczyliśmy na Fashion Weekach?
02.10.2024 15:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Najważniejsze Fashion Weeki i prezentacje kolekcji na sezon wiosna-lato 2025 mamy już odhaczone. Jakie trendy pojawiły się na wybiegach? Niektóre były zupełnie niespodziewane, podczas gdy inne stanowiły naturalną kontynuację tego, co już dobrze znamy.
Wraz z pierwszym października zakończył się najgorętszy sezon w świecie mody, czyli sezon Fashion Weeków. Teraz możemy na spokojnie przeanalizować to, co w kolekcjach na wiosnę-lato 2025 zaproponowały nam najsłynniejsze domy mody. I choć na wybiegach pojawiły się już dobrze znane trendy, to nie obyło się bez zaskoczeń.
Oda do lekkości czy elegancji?
Najnowsza kolekcja Chanel została oczywiście zdominowana przez czerń i biel, jednak niektóre modelki zaprezentowały też subtelne pastele. Przeciwwagą dla ciężkiego tweedu były zwiewne tkaniny, z których uszyto nie tylko sukienki, ale i pelerynki zawiązywane pod szyją na czarne wstążki. Lekkości tej kolekcji dodawały również piórka.
Jednak najbardziej wybijającym się trendem okazały się żakiety z przeskalowanymi kołnierzami, które są ciekawą, bardziej kobiecą alternatywą dla marynarek z poszerzoną linią ramion.
Nowością były torebki, które wyglądały jak klatki, z których właśnie wypuszczono kanarki. Natomiast mianem powracającego po krótkiej przerwie trendu określilibyśmy buty na platformach, które w kolekcji na jesień-zimę 2021 odkurzył z modowego składzika dom mody Versace.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sporty chic"
Czyżby Dior na dobre zerwał już z eteryczną delikatnością i romantyzmem. W kolekcji na wiosnę-lato 2025 dominowały bowiem sportowe looki, a sukienek z beżowego szyfonu było jak na lekarstwo. Natomiast niejedna modelka przeszła po wybiegu w obcisłym body, które występowało solo lub w duecie ze spodniami w stylu rajdowca.
W najnowszej kolekcji pojawiła się szachownica oraz biało-czarne paski i to właśnie te kolory były zdecydowanie dominujące. W domu mody Dior zapanowało monochromatyczne wyciszenie, ale to nie znaczy, że powiało nudą. Ciekawymi elementami były torby w wersji XXL oraz wysokie buty sportowe ze sznurowaniami.
Surowy minimalizm i jego przeciwieństwo
A skoro już mowa o rzeczach zaskakujących, nie sposób ominąć nowej kolekcji od Saint Laurent. Bo o ile połowa sylwetek była bardzo maskulinistyczna i minimalistyczna (kobiety w obszernych garniturach w stylu lat 90., pod krawatami, z okularami przeciwsłonecznymi w odcieniu sepii i masywnymi bransoletami na nadgarstkach), to druga połowa wprawiła publiczność w osłupienie.
Na wybiegu pojawiły się sylwetki kolorowe, ze zdobnymi falbankami, koronkami, wytłoczeniami i wzorami. Duety minispódniczek i żakietów z szerokimi ramionami występowały w towarzystwie szpilek typu slingback, które zwracały uwagę ze względu na biżuteryjne noski.
Versace inny niż zwykle
Niemałym zaskoczeniem okazała się również nowa kolekcja Versace. Każdy, kto liczył na kobiece w starym stylu sukienki, mocno się przeliczył. Na wybiegu zobaczyliśmy istny misz-masz kolorów – całość bazowała na brązie i błękicie – oraz wzorów w postaci zygzaków i motywów roślinnych.
Modelki pokazały "ugly swethers", a nawet całe "ugly looks". Można by pomyśleć, że Donatella Versace poszła tropem tego, co w latach 90. zrobiła Miuccia Prada. Trzeba jednak przyznać, że w tym szaleństwie jest metoda, a całość wyglądała niezwykle spójnie.
La dolce vita czy la isla bonita?
Duet Dolce & Gabbana jak zwykle postawił na zmysłowość i stuprocentową kobiecość. Ponadto oddał hołd Madonnie. W nowej kolekcji nie mogło zabraknąć zatem gorsetów oraz koronek. I choć pokaz stał się viralem za sprawą obecności królowej popu na widowni oraz charakterystycznych fryzur modelek, to niestety wśród pantsów i prześwitów zabrakło odrobiny powiewu świeżości.
Ciągle naprzód
Pokaz Gucci stał oczywiście pod znakiem flagowego burgundu Sabato de Sarno, jednak w kolekcji na wiosnę-lato 2024 zagościły również takie kolory, jak biel, ciemny brąz, khaki, a nawet limonka. Modelki prezentowały nowoczesne garsonki (czasem nawet w wersji skórzanej), powłóczące po ziemi płaszcze oraz kapelusze z szerokim rondem. Bawełniane bokserki łączone były zarówno z szerokimi jeansami, jak i eleganckimi spodniami.
Jednak na wybiegu uwagę zwracały przede wszystkim dwa detale. Mowa o nowej adaptacji kultowej, bambusowej rączki oraz motocyklowych rękawiczkach, które zdaje się wejdą do trendów po motocyklowych kurtkach biker i motocyklowych butach "buckle boots".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl