Trudno im się oprzeć. Oto trendy w makijażu na jesień 2025
Jesienny makijaż znacząco różni się od tego, w czym gustujemy latem. Mamy większą ochotę na mocno podkreślone oko, a delikatny błyszczyk zdecydowanie częściej zamieniamy na wyraziste, napigmentowane szminki. Jakie trendy będą królować jesienią 2025? Ekspertka od makijażu zaspokoiła naszą ciekawość.
Spis treści:
- Makijaż oczu – jakie kolory będą na topie?
- Co zamiast klasycznej czerwieni na ustach?
- Zadbana skóra to podstawa
Jesień oznacza nie tylko zmianę garderoby, w której królują teraz płaszcze, wełniane i kaszmirowe swetry, klasyczne jeansy lub te szerszą nogawką oraz kozaki w różnych wariantach. Sezon jesienny pozwala również na zabawę makijażem, w którym pojawiają się ciemniejsze kolory. Zdaje się, że subtelny "make-up no make-up" idzie w zapomnienie na rzecz wyrazistości.
Makijaż oka. Co będzie modne jesienią 2025?
Nie skłaniamy się jednak w stronę równiutkiej, geometrycznej wręcz kreski, precyzyjnie wymalowanej eyelinerem. W trendach króluje romantyczne i tajemnicze smokey, ale w innym wydaniu, niż to klasyczne. Chodzi o dobór kolorów.
"To jest hit". Sprawdzamy viralowy trik na trwałość pomadki. Efekt? Zaskakujący
– Na oczach królują odcienie brązów oraz hit sezonu: szlachetny odcień oliwki – mówi Aleksandra Artychowska, makijażystka związana z marką Armani Beauty. Na powiekach pojawiają się też burgundy, uzupełniane nawet burgundową maskarą dla wzmocnienia efektu.
Ekspertka do makijażu oczu poleca niezwykle łatwy w aplikacji cień do powiek w płynie. – Na dzień możemy nim podkreślić tęczówkę, aplikując go na oko wzdłuż linii rzęs jako delikatną kreskę lub jednym ruchem aplikatora nałożyć na całą ruchomą powiekę i stworzyć nowoczesne smokey – opowiada Artychowska.
Trendy w makijażu na jesień 2025. Ekspertka wymienia. Czego potrzebuje skóra?
W przypadku ust konkurencją dla klasycznej czerwieni jest burgund, który nie jest tak zobowiązujący, ale przyciąga jak magnes. Jesienią nie zapominamy o takich produktach, jak bronzer czy róż, jednak chętniej sięgamy po kosmetyki w kamieniu zamiast tych z "mokrym" wykończeniem. A co z cerą samą w sobie?
– Trendem, który króluje już od kilku sezonów na wybiegach pokazów mody, jest naturalna, promienna skóra, a na sezon jesienny dodatkowo z satynowym wykończeniem. Aby uzyskać ten efekt, musimy zacząć od pielęgnacji, która jest podstawą każdego make-upu. Pod makijaż wybieramy formuły lekkie, które nawilżają, wygładzają i nadają naturalny blask – zaznacza Aleksandra Artychowska.
Choć ekspertka poleca sięgnąć w następnym kroku po delikatny skin tint, to nie da się ukryć, że wiele kobiet w sezonie jesiennym gustuje w mocniej kryjących formułach. Najlepiej zainwestować w podkład, który będzie jednocześnie nadawał skórze zdrowy blask i przy okazji pielęgnował ją dzięki starannie dobranym składnikom.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.