Trzy typy bakterii jelitowych. Jak sprawdzić, jaki mamy i co to dla nas oznacza?
Nasze jelita to fascynujące siedlisko, w którym mieszka aż 100 bilionów mikroorganizmów. Bakterie, poza wspomaganiem trawienia, wpływają na nasze zdrowie, a nawet samopoczucie. Wśród bakterii jelitowych naukowcy wyodrębnili trzy enterotypy. W zależności od dominujących gatunków, możemy wyróżnić: Bacteroides, Prevotella i Ruminococcus.
03.12.2024 09:52
Główne enterotypy jelitowe
Problemy jelitowe to współcześnie plaga. Naukowcy i lekarze wciąż starają się jak najdokładniej poznać ich przyczyny, by wiedzieć, jak je skutecznie leczyć.
- Zaburzenia mikrobioty jelitowej powodują występowanie powszechnych dolegliwości jelitowych, takich jak wzdęcia, zaparcia lub biegunka. Korekta tych zaburzeń jest podstawą leczenia zespołu jelita drażliwego, a tacy pacjenci stanowią około połowy wszystkich chorych trafiających do gastroenterologa - przyznaje dr n. med. Tadeusz Tacikowski, specjalista gastroenterologii z Grupy LUX MED.
Badacze starają się jak najdokładniej poznać skład tego, co "siedzi" w naszych jelitach. Ciekawym odkryciem są enterotypy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Badania nad mikrobiotą wykazały istnienie trzech głównych typów flory jelitowej. Pierwszym z nich jest Bacteroides, preferujący dietę bogatą w mięso i tłuszcze. To bakterie wybitnie wydajne – dzięki ogromnej kolekcji genów produkują enzymy zdolne do rozkładu niemal każdego składnika odżywczego. Bacteroides wytwarzają również biotynę (witaminę B7), kluczową dla zdrowia skóry, włosów i paznokci. Niedobór tej witaminy może prowadzić do zaburzeń metabolicznych, senności czy problemów z odpornością.
Ich zdolność do pełnego wykorzystania pokarmu wiąże się jednak z ryzykiem nadwagi, szczególnie u osób preferujących tłuste posiłki.
Jeśli masz taki typ bakterii, to warto zadbać o większą ilość błonnika w diecie, by wspierać różnorodność mikrobioty i zmniejszyć ryzyko chorób zapalnych.
- Błonnik odżywia korzystnie działające w naszych jelitach bakterie komensalne. Znajdziemy go przede wszystkim w warzywach i owocach, płatkach owsianych, gruboziarnistych kaszach czy chlebie żytnim - tłumaczy dietetyk kliniczny Aleksandra Miszkiewicz.
Drugi enterotyp, Prevotella, częściej występuje u osób na diecie wegetariańskiej, choć można go spotkać również u mięsożerców. Te bakterie współpracują z innymi mikroorganizmami, takimi jak Desulfovibrionales, wspólnie przetwarzając proteiny i produkując tiaminę (witaminę B1). Witamina ta jest niezbędna dla funkcjonowania układu nerwowego – jej niedobór może powodować drżenie mięśni, problemy z pamięcią i chorobę beri-beri, znaną od wieków w Azji.
Jeśli w twoich jelitach dominują Prevotella, prawdopodobnie twój organizm lepiej toleruje dietę roślinną bogatą w błonnik.
Ostatnim omawianym enterotypem jest Ruminococcus, choć jego istnienie jako odrębnej kategorii jest przedmiotem naukowych sporów. Bakterie z tej grupy rozkładają włókna roślinne i pomagają w produkcji hemu, składnika niezbędnego do tworzenia krwi.
Jaki określić enterotyp i czy to wpływa na nasze zdrowie?
Aby określić swój enterotyp, należy przeprowadzić badanie mikrobioty jelitowej np. za pomocą próbki kału - można zlecić dokładne badanie mikroflory w specjalistycznych laboratoriach. Typ flory bakteryjnej można także sprawdzić bardziej zaawansowanym badaniem, takim jak sekwencjonowanie 16S rRNA, które pozwala dokładniej określić jej skład.
Jednak, jak podkreśla gastroenterolog dr n. med. Tadeusz Tacikowski, w Polsce jest to mało popularne.
- W praktyce klinicznej posługujemy się zupełnie inną strategią postępowania. Nie analizujemy typów bakterii w jelicie, bo jest to trudne, mało dokładne i kosztowne. Tylko przy pomocy testu wodorowo-metanowego z laktulozą określamy rodzaj i ilość gazów w wydychanym powietrzu po wypiciu laktulozy. Jeżeli jest przekroczona norma wydzielania wodoru (ci pacjenci mają zwykle wzdęcia i biegunkę) zlecamy leczenie rifaximiną, jeżeli przekroczona jest zawartość metanu (ci pacjenci mają zwykle zaparcia), to podajemy inny lek przeciwbakteryjny, tj. neomycin.
W pewnych sytuacjach, gdy podejrzewamy obecność zbyt dużej ilości candida (SIFO) podajemy leki przeciwgrzybicze. Takie postępowanie jest zwykle skuteczne i w związku z tym rekomendowane jako standard postępowania przez większość towarzystw naukowych - podsumowuje ekspert.
Nawet nie znając składu mikroflory jelitowej warto zadbać o "dokarmianie" dobrych bakterii.
- Dla zdrowia jelit kluczowa jest różnorodna i nisko przetworzona dieta, a także dobra jakość produktów, które na co dzień spożywamy - wyjaśnia Aleksandra Miszkiewicz.
Dodaje, że zdrowie jelit dewastują przede wszystkim produkty wysokoprzetworzone, jak fastfoody, słodycze, chipsy.
- Unikajmy też nadmiaru cukru. Dbając o jelita, warto również wyeliminować z diety rafinowane oleje roślinne oraz słodzone napoje gazowane – tłumaczy dietetyk kliniczny.
Zaburzenia równowagi w mikrobiocie mogą prowadzić do problemów zdrowotnych. Niedobór witamin wytwarzanych przez bakterie jelitowe, takich jak biotyna czy tiamina, objawia się nie tylko w postaci problemów skórnych, ale może powodować zmęczenie, drażliwość czy nawet depresję. Dlatego warto zadbać o dobrą kondycję jelit - bowiem to tu zaczyna się wiele chorób.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!