Turkot zachwyciła na czerwonym dywanie. Wszyscy patrzyli na spodnie
Premiera filmu "Dom dobry" przyciągnęła gwiazdy w eleganckich, dopracowanych stylizacjach. Agata Turkot zwróciła uwagę klasycznym zestawem w nowoczesnym wydaniu. Połączenie czerni z wyrazistym czerwonym akcentem okazało się strzałem w dziesiątkę.
4 listopada w Warszawie odbyła się premiera długo wyczekiwanego filmu Wojciecha Smarzowskiego, "Dom dobry". Reżyser, znany z poruszania trudnych tematów, tym razem przygląda się życiu w tzw. dobrych domach, w których za pozornym szczęściem kryją się dramat i przemoc. Na czerwonym dywanie pojawiła się plejada gwiazd, a wśród nich Agata Turkot, odtwórczyni głównej roli.
Jacyków o modzie Polaków: "Społeczeństwo jest szare i ponure"
Zobacz też: Anna Wyszkoni na pokazie MMC. Klasa sama w sobie
Efektowna stylizacja Agaty Turkot na premierze
Agata Turkot, którą widzowie mogą kojarzyć z seriali takich jak "Leśniczówka" oraz z filmu Wojciecha Smarzowskiego "Wesele", zachwyciła elegancką, a jednocześnie przyciągającą uwagę stylizacją.
Aktorka zaprezentowała się w czarnej, satynowej marynarce o luźnym, oversizowym kroju, przewiązanej paskiem w talii, z rękawami o długości 3/4. Do niej dobrała czerwone spodnie w stylu dzwonów, sięgające ziemi i całkowicie zakrywające buty. Stylizację uzupełniała delikatna biżuteria – długie srebrne kolczyki i kilka pierścionków.
Włosy aktorki były swobodnie upięte, co podkreślało naturalny charakter całości. Makijaż pozostał stonowany, a uwagę przyciągały czerwone usta. Całość tworzyła elegancki, a jednocześnie wyrazisty look, idealnie pasujący do charakteru premiery.
O czym opowiada film "Dom dobry"?
"Dom dobry" to poruszająca historia Gośki (Agata Turkot), kobiety przekonanej, że wreszcie odnalazła miłość swojego życia. Jej wybrankiem jest Grzesiek (Tomasz Schuchardt), z pozoru czuły, romantyczny i oddany partner, który zrobi wszystko, by ją uszczęśliwić. Początek ich związku przypomina bajkę: oświadczyny w Wenecji, wspólne plany oraz marzenia o rodzinie i spokojnym, pełnym miłości domu.
Sielanka jednak szybko przeradza się w koszmar. To, co miało być schronieniem, staje się pułapką, a uczucie, które miało dawać szczęście, zamienia się w narzędzie kontroli i przemocy. Smarzowski w swoim bezkompromisowym stylu pokazuje, jak milczenie i obojętność otoczenia odbierają ofiarom szansę na ratunek.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.