Arabowie narzekają już pierwszego dnia. Oto co im przeszkadza w górach
Pojawienie się turystów z Bliskiego Wschodu w Zakopanem i okolicy od kilku lat jest dla górali normą. Arabowie zachwycają się polskimi krajobrazami oraz przysmakami. Są jednak pewne rzeczy, przez które uśmiech z ich twarzy znika.
01.08.2024 | aktual.: 01.08.2024 16:19
Zakopane, które uważane jest za polską stolicę Tatr, co roku odwiedzane jest przez setki tysięcy turystów. Od kilku lat w góry przyjeżdżają także mieszkańcy Bliskiego Wschodu, którzy zakochali się w górskich widokach.
Na Krupówkach czy Gubałówce można zobaczyć całe rodziny, a także singli oraz pary. Zazwyczaj rezerwują noclegi w droższych hotelach i stołują się w lokalnych restauracjach. Wysokie ceny z reguły nie są problemem, jednak często pojawiają się narzekania, związane właśnie z miejscem zamieszkania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie są zadowoleni z apartamentów
Jak dowiedział się dziennikarz Onetu, wielu turystów z Bliskiego Wschodu początkowo nie jest zadowolonych z mieszkań, które zarezerwowali i często próbują wynegocjować lepsze warunki, kontaktując się z pośrednikiem.
"Oni zawsze pierwszego dnia są niezadowoleni, wydzwaniają do pośrednika, że ma im szukać nowego miejsca, bo pierwszy jest ich zdaniem zły. W 75 proc. przypadków oczywiście i tak tam zostają. To są często naprawdę ekskluzywne obiekty i wydaje mi się, że to taka strategia tych turystów na to, by uzyskać dla siebie jakąś obniżkę. Takie ‘targowanie’ się, które chyba jest mocno zakorzenione w ich kulturze" - dowiadujemy się z materiału Onetu.
Mimo to kierowca, z którym rozmawiał dziennikarz, zaznaczył, że większość Arabów, których poznał to sympatyczni ludzie, jednak o zupełnie innej kulturze, która jest dla Polaków często niezrozumiała.
"Gdy wysadzam ich na lotnisku, to mężczyźni kładą na pożegnanie rękę na swoim sercu i błogosławią mnie słowami salam alajkum, co znaczy "pokój z tobą". Kobiety z kolei albo się uśmiechają, albo podchodzą i podają mi dłoń" - wyjaśnił kierowca na łamach Onetu.
Jedną z atrakcji jest dla nich deszcz
Pogoda w górach potrafi być kapryśna, o czym wie większość turystów. Okazuje się, że mieszkańcy Bliskiego Wschodu wcale nie mają powodów do narzekania, gdy zobaczą deszcz, a wręcz przeciwnie - potrafią na niego czekać i cieszyć się z jego pojawienia się.
"Cała grupa spacerowała po okolicznych łąkach i czekała na... deszcz. Gdy z nieba zaczęły lecieć krople wody, ludzie ci wpadli w radość. Dosłownie tańczyli na trawie, spoglądając z uśmiechem w niebo" - czytamy na łamach Onetu.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.