U jej boku odnalazł spokój. Wcześniej był związany z wieloma kobietami
Daniel Olbrychski jest jednym z najpopularniejszych aktorów w Polsce, z bardzo "bujnym" życiem prywatnym. Choć od 2003 roku jest mężem Krystyny Demskiej-Olbrychskiej, która pełni także rolę jego menadżerki, ma za sobą wiele innych związków i romansów. 27 lutego 2023 roku aktor skończył 78 lat.
28.02.2023 14:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Daniel Olbrychski od zawsze przyciągał spojrzenia kobiet nie tylko ze względu na karierę aktorską, ale również aparycję. Jego pierwszą żoną była aktorka Monika Dzienisiewicz, którą poślubił w 1967 roku. To z nią ma syna Rafała, który poszedł w ślady znanych rodziców. Ich małżeństwo zakończyło się jednak wraz z romansem, o którym w latach 70. mówiła cała branża. Olbrychski przez ostatnie trzy lata małżeństwa był związany z Marylą Rodowicz. Dopiero kiedy ich relacja dobiegła końca, podjął decyzję o rozwodzie.
- Gdyby między mną i Danielem działo się dobrze - to ani Maryla Rodowicz, ani nikt inny nie zdołałby zauroczyć mojego męża. Nie traktowałam jej w kategorii potencjalnej rywalki. Dla mnie była to popularna piosenkarka. Jako kobieta w ogóle mnie nie interesowała. W związku z nią nie zapalało się żadne ostrzegawcze światełko - mówiła Dzienisiewicz w rozmowie ze Sławomirem Koprem do jego książki "Gwiazdy kina PRL".
Daniel Olbrychski ma na koncie kilka romansów
W lutym 1978 roku Daniel Olbrychski ponownie został mężem. Tym razem stanął na ślubnym kobiercu z Zuzanną Łapicką, dziennikarką i córką Andrzeja Łapickiego, z którą ma córkę, Weronikę. To miała być miłość do grobowej deski, jednak ją także wystawiały na próby romanse aktora. Jednym z nich był ten z Francuzką Anouk Aimée, uznawaną wówczas za jedną z najpiękniejszych aktorek świata. Drugi, z niemiecką aktorką Barbarą Sukową, którą poznał na planie filmu "Róża Luksemburg". Romans nawiązali praktycznie już na początku znajomości. Jego owocem jest syn Victor, urodzony w 1988 roku.
Olbrychski nigdy nie chciał jednak porzucić żony. W rozmowie z Krystyną Pytlakowską dla "Vivy!", która pojawiła się kilka lat temu, przyznał, że wiedział, że to tylko zauroczenia.
- W związku z matką mojego najmłodszego syna, Viktora, wiedziałem, że to zauroczenie. Że chyba nic z tego nie będzie - mówił.
O jego romansie z Sukową Zuzanna Łapicka dowiedziała się nie od niego, a od kochanki. Andrzej Łapicki opisał całą sytuację pomiędzy córką a zięciem w swoich "Dziennikach".
"Tydzień nerwów, bo Zuzia wnosi o rozwód. Daniel przesadził z artystką niemiecką Sukovą, która zadzwoniła do Zuzi z pytaniem, czy D. jej powiedział o nich. D. nie powiedział, bo jest tchórz, ale za to Zuzia się dowiedziała, że aż do tego stopnia. Bolesne to i nerwy szarpiące" - opisywał.
Zuzanna Łapicka zdecydowała się wówczas na rozwód. Ten miał miejsce w 1989 roku. Choć Olbrychski jeszcze przez długi czas walczył o jej względy, Łapicka była nieugięta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
U jej boku odnalazł spokój
W październiku 2003 roku Daniel Olbrychski poślubił teatrolożkę Krystynę Demską, którą poznał dziesięć lat wcześniej w Klubie Związków Twórczych. Szybko złapali wspólny język i podjęli współpracę zawodową. Najpierw wyprodukowali sztukę teatralną Alberta Gurneya "Listy miłosne", a chwilę później aktor poprosił Krystynę, aby została jego menadżerką. Zrezygnował tym samym z agencji w Berlinie i w Paryżu. Czuł, że to ona najlepiej zajmie się jego sprawami, co robi do tej pory.
- Krysia ujęła mnie spokojem, cierpliwością, kobiecością. I bardzo zawodowym podejściem do pracy - przyznał w jednym z wywiadów.
Krystyna Demska-Olbrychska mówiła natomiast o relacji z mężem:
- Są różne etapy bliskości. Najpierw kogoś znasz, lubisz. Potem zaczynasz spędzać z nim coraz więcej czasu. Później są telefony dotyczące spraw prywatnych, bo chce się po prostu pogadać. Potem coraz więcej spotkań. Wspólna jazda na rowerze, konno, jakieś wyjścia do kina, długie rozmowy, komentowanie wydarzeń dnia. I nagle okazuje się, że ta osoba jest całym twoim życiem, że nie ma ważniejszych spraw z nikim innym.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.