Udzieliła pierwszego wywiadu od rozstania z Fabijańskim. "Nie zostawiono na mnie suchej nitki"

W najnowszym wywiadzie Maffashion przyznała, że choć od zawsze chciała zostać mamą, marzenia o dziecku nie były tak oczywiste. Wiadomość, że wkrótce na świecie pojawi się Bastek, była niczym grom z jasnego nieba.

Maffashion szczerze o macierzyństwie
Maffashion szczerze o macierzyństwie
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

15.03.2023 | aktual.: 15.03.2023 17:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Maffashion dwa lata temu urodziła swoje pierwsze dziecko. Bastek wywrócił życie topowej polskiej modowej influencerki do góry nogami. Sama Julia podkreśla, że chłopczyk był planowanym dzieckiem i w roli mamy czuje się świetnie. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała jednak, że przez pewną dolegliwość nie wiedziała, czy kiedykolwiek zajdzie w ciążę.

"Czułam, że będę spełniać się w tej roli"

Julia Kuczyńska w rozmowie z portalem fashionpost.pl wspomniała, że zawsze wiedziała, że w przyszłości chce założyć rodzinę. Zdarzyło się jej również pracować jako niania. Miała świetny kontakt z dziećmi i lubiła się nimi opiekować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Czułam, że będę się spełniać w tej roli. Nie było w tym jednak żadnej presji (...). Zdawałam sobie sprawę, ile dziecko wymaga odpowiedzialności (...) ale emocje związane z byciem mamą to kompletna nowość. Tak samo, jak nowością było to, że zdałam sobie sprawę, że nie jestem niezniszczalna - wyznała Kuczyńska.

Maffashion przyznała, że w trakcie, gdy jej ciało dochodziło do siebie po cesarskim cięciu, Bastek wymagał stałej opieki. Niemowlak spał co najwyżej dwie godziny, a pomiędzy drzemkami potrzebował ciągłej uwagi.

- Moja głowa nie miała z niczym problemu, ale ciało zaczęło odmawiać posłuszeństwa - dodała blogerka.

Wiadomość o ciąży była szokiem

Julia Kuczyńska nie raz już opowiadała o swoich problemach z tarczycą. Influencerka właśnie z powodu zawirowań zdrowotnych nie była pewna, czy w ogóle kiedyś zajdzie w ciążę.

- Z powodu nieprawidłowo działającej tarczycy musiałam ciągle monitorować swój stan. Kilka razy w miesiącu robiłam badania i pod ich wyniki miałam ustawianą dawkę leków. Gdybym coś zaniedbała, ciąży bym raczej nie donosiła - wspomniała celebrytka.

Maffashion podkreśliła, że Bastek był planowanym dzieckiem. Czuła, że jest gotowa na ten etap; nie tylko psychicznie, lecz także pod względem życiowej stabilizacji, sytuacji zawodowej oraz materialnej.

"Inaczej sobie wyobrażałam wspólne wychowywanie dziecka"

Oczywiście nie przypuszczała, że niedługo później rozstanie się z ojcem syna, ale dodaje, że rozstanie w takim przypadku jest lepsze dla samego malucha, niż trwanie jego rodziców w relacji, gdzie nie ma miłości. Na ten moment Julia nie myśli o posiadaniu większej liczby dzieci.

- Boję się, że miałabym za mało siły i zdrowia na kolejnego noworodka. Bastek jest bardzo aktywnym, wymagającym dzieckiem. A ja staram się mu poświęcać w stu procentach - dodała Kuczyńska.

Julia nie bała się również opowiedzieć o tych gorszych dniach z życia mamy. Jak zauważyła, wiele się mówi o gloryfikacji macierzyństwa, pomijając jego ciemniejsze aspekty.

- Permanentny brak snu, przemęczenie, przeciążony kręgosłup, kontuzja nadgarstka, osłabienie (...). Kiedy pierwszy raz powiedziałam, że korzystam z pomocy niani, nie zostawiono na mnie suchej nitki - zauważyła.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (1)