Rzęsy magnetyczne. Jak je zakładać? Poznaj sposób na rzęsy bez kleju

Rzęsy magnetyczne są świetnym sposobem na przedłużanie rzęs bez użycia kleju. Nie są one drogie i bez problemu można założyć je samodzielnie w każdej chwili. Jeśli marzysz o zmianie i chcesz zapewnić sobie prawdziwy wachlarz rzęs, sprawdź w jaki sposób założyć paski rzęs na magnes. W końcu możesz je zdjąć, kiedy sobie tego zażyczysz.

rzęsy magnetyczneRzęsy magnetyczne świetnie uzupełnią makijaż wieczorowy.
Źródło zdjęć: © 123RF

Kupując rzęsy magnetyczne możesz od razu zauważyć, że w opakowaniu znajdują się 4 paski – po dwa na każde oko. Owe paski mają wykończenia magnesowe, co oznacza, że rzęsy wzajemnie się przyciągają i bezpiecznie trzymają się powieki. W ten sposób szybko zyskasz wymarzony efekt gęstego wachlarzu rzęs.

Rzęsy magnetyczne – jak je zakładać?

Z pozoru wydaje się, że rzęsy magnetyczne zakłada się banalnie prosto. Jednak wymagają precyzji w działaniu – jeden pasek przyczepia się nad własnymi rzęsami, a drugi pod nimi. Szczegółowa instrukcja krok po kroku:

  1. Do każdego opakowania rzęs magnetycznych dołączona jest specjalna pęsetka ułatwiająca zakładanie. Sięgnij o nią, po czym przyczep do niej dolny i górny pasek rzęs – magnesy muszą być skierowane do środka, czyli w stronę drugiego paska rzęs, aby mogły swobodnie się połączyć.
  2. Przysuń pęsetę do naturalnych rzęs, aby znalazły się one pomiędzy paskami sztucznych włosków.
  3. Naciśnij pęsetkę, aby paski z magnesami połączyły się ze sobą. Zrób to blisko linii rzęs.

Rzęsy magnetyczne – jakie mają zalety?

Oczywiście bezapelacyjną zaletą rzęs na magnes jest to, że nie wymagają użycia kleju. To świetna wiadomość dla kobiet, które mają uczulenie na klej albo nie mają wprawy w używaniu sztucznych rzęs. Drugą zaletą magnetycznych rzęs jest możliwość ich wielokrotnego użycia. Oprócz tego nie niszczą naturalnych włosków, bo idealnie dopasowują się do kształtu oka. Cena rzęs magnetycznych także zachęca do ich użycia – kosztują od 20 do 50 złotych.

Rzęsy magnetyczne – jakie mają wady?

Na pewno pierwsza próba założenia rzęs magnetycznych może okazać się fiaskiem. Jednak nie przejmuj się tym i próbuj do skutki. Wadą rzęs na magnes jest fakt, że w pierwszych minutach po ich założeniu możesz je odczuwać na powiekach. Musisz się do nich przyzwyczaić i zapomnieć o możliwym dyskomforcie. Niestety rzęsy magnetyczne nie zapewniają naturalnego efektu, ponieważ sprawdzają się do mocnych makijaży. Pamiętaj również, że utrzymują się one na magnesach, które mogą się przesuwać pod wpływem czynników atmosferycznych. Jeśli zaś są za mocne, mogą utrudniać ich zdejmowanie.

Smacznego! Przepis na uniwersalny sos pomidorowy

Wybrane dla Ciebie

Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Selena Gomez wyszła za mąż. Postawiła na bajkową suknię ślubną
Selena Gomez wyszła za mąż. Postawiła na bajkową suknię ślubną
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się myć? Lekarka nie pozostawia złudzeń
Jak często powinniśmy się myć? Lekarka nie pozostawia złudzeń
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę