Używasz hotelowej odżywki? Pracownica ostrzega

- Po tym jak byłam sprzątaczką w hotelu, nie chce spać już w żadnym z nich - ostrzega jedna z internautek. - Mojej koleżance po użyciu hotelowej odżywki wypadły wszystkie włosy - mówi druga. Czy faktycznie są powody, by strzec się hotelowych kosmetyków?

Czy można używać hotelowej odżywki?
Czy można używać hotelowej odżywki?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Podczas podróży hotelowych wiele z nas uwielbia korzystać z dostępnych udogodnień, takich jak kosmetyki do pielęgnacji ciała czy zestawy do włosów. Jednak okazuje się, że hotelowe odżywki do włosów mogą nie być tak atrakcyjne, jak się wydaje.

Cała prawda o hotelowych odżywkach

O ile nie są to próbki przygotowane specjalnie dla nas, to nie mamy pojęcia czy kosmetyki zostały wymienione i kto z nich wcześniej korzystał.

Ostrzega przed tym menadżerka hotelu, Melisa. Udostępniła wideo, w którym pokazała, że produkty w żaden sposób nie są zabezpieczone, a często nawet nie są prawidłowo czyszczone i każdy może z nimi zrobić, co chce. Przykra sytuacja spotkała jedną z turystek.

"Mojej koleżance po użyciu hotelowej odżywki wypadły wszystkie włosy, okazało się, że ktoś dolał kremu do usuwania włosów" - napisała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tylko miniaturki

Należy również pamiętać, że hotelowe odżywki to produkty masowe, dostarczane do hoteli w ogromnych ilościach. Często ich składy mogą być uboższe w cenne substancje odżywcze. Co więcej, mogą one zawierać potencjalnie uczulające lub drażniące substancje.

Jeśli więc nie są to miniaturki, których skład z łatwością możemy sprawdzić, lepiej nie polegać na dostępnych w hotelu odżywkach. Zamiast tego warto zabrać ze sobą swoje ulubione produkty do pielęgnacji włosów, umieszczone w małych pojemnikach.

Uważaj na hotelowy czajnik

Ostrożność powinniśmy zachować również w przypadku wszelkich urządzeń, w które zaopatrzony jest pokój. Jak się okazuje, czajnik, czy ekspres, często używane są w zupełnie inny sposób niż ich przeznaczenie. Zdarzały się przypadki podgrzewania mleka w czajniku, czy nawet gotowania zupy w ekspresie.

- Znalazłam resztki zupki chińskiej w ekspresie, strach pomyśleć, do czego jeszcze ludzie są zdolni - opowiada menadżerka hotelu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)