Vesna Leszczyńska nie jest już małą dziewczynką. Tak dziś wygląda pociecha dziennikarza
Vesna to starsza córka Roberta Leszczyńskiego oraz byłej aktorki musicalu "Metro" i gwiazdy serialu "Barwy Szczęścia" Alicji Borkowskiej. 6 lat po śmierci ojca publikuje odważne zdjęcia w sieci i nie kryje radykalnych poglądów.
W 2017 r. Vesna chwaliła się udziałem w Międzynarodowym Turnieju "Time For Dance", gdzie udało jej się zająć trzecie miejsce. Uczyła się również gry na wiolonczeli oraz pianinie. Zawsze miała też dobry kontakt z ojcem, który dodatkowo zacieśnił się, gdy jej mama Alicja zachorowała na udar mózgu. Potem musiała zmierzyć się z jego stratą.
Vesna Leszczyńska – co dziś robi?
Oficjalną przyczyną śmierci dziennikarza i byłego jurora programu "Idol" były zaburzenia metaboliczne w przebiegu cukrzycy. Leszczyński odszedł nagle, w wieku 48 lat. Jego córka ma dziś 19 lat i angażuje się politycznie. Bierze udział w antyrządowych strajkach, pisząc na przykład tak:
"Zginiemy z rąk funkcjonariuszy, wracając z imprezy, rozklejając plakaty mówiące prawdę o naszej władzy, czy sprzedając koszulki przy stadionie. Dlaczego? Bo jesteśmy imigrantami, żydami, gejami, mamy inny kolor skóry albo najzwyczajniej w świecie pan władza ma dziś zły dzień. Stracimy życie z rąk kogoś, kto w zamyśle miał być naszym poczuciem bezpieczeństwa. A prokuratura? Zamiecie to pod dywan i nikt za zabranie wam życia już nigdy nie odpowie. Bo po co brudzić sobie rączki? Rzeczą ważniejszą niż etyka jest przecież liczenie pieniędzy, popyt, podaż i własny biznes, nieprawdaż? Niestety, lista ofiar nadużycia władzy przez policję nie kończy się na Igorze Stachowiaku. Miejmy na uwadze, że nie jest to problem jedynie Stanów Zjednoczonych, takie sytuacje wciąż mają miejsce na całym świecie.
Nie liczmy na nasz rząd (to tyczy się również opozycji), nikt w tych czasach nie da nam sprawiedliwości, jeśli sami nie przejmiemy inicjatywy i nie wyjdziemy na ulicę".
W czasie protestów kobiet uprzedzała natomiast, że " wszystkich nas nie zatrzymają, nie damy się!". Vesna, jak każda nastolatka, szuka swojego miejsca w świecie. Eksperymentuje również z wyglądem. Już nie ma długich włosów – ścięła je na krótko. Na Instagramie śledzi ją niecałe 2 tys. osób, ale wyraźnie nie zależy jej też na nie wiadomo jakiej popularności w mediach społecznościowych. W rocznicę śmierci ojca nie zamieściła tam żadnego wpisu.
W 2018 r. udzieliła na jego temat jedynego jak dotąd wywiadu. – Gdy kładę się spać, często myślę, jak fajnie byłoby, gdyby tata był tutaj blisko – mówiła w "Vivie", tłumacząc, dlaczego stwierdziła, że nienawidzi Boga za odebranie jej rodzica. - Nauczył mnie, jak wchodzić na dach budynku, kiedy przyjeżdżałam do niego w weekendy. Pozwalał mi na dużo więcej niż mama. I zawsze zabierał mnie do kina – tak wspominała Leszczyńskiego. Dodała również, że częściowo pogodziła się już z jego stratą, bo " nie może się wciąż buntować przeciwko czemuś, na co nie ma rady".