Matylda Damięcka żegna Wiesławę Mazurkiewicz. Ilustracja budzi kontrowersje
20.04.2021 20:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Matylda Damięcka przyzwyczaiła swoich fanów, że za pomocą rysunków komentuje wszystkie najważniejsze wydarzenia społeczno-polityczne. Teraz postanowiła pożegnać Wiesławę Mazurkiewicz – aktorkę, która zmarła w wieku 95 lat.
Damięcka pochodzi z aktorskiej rodziny. Nic dziwnego, że na ekranie debiutowała bardzo wcześnie (w serialu dla dzieci "WOW"). Popularność przyniosła jej z kolei rola Karoliny w serialu "Na Wspólnej". I choć w 2008 roku ukończyła studia na wydziale aktorskim Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, dziś realizuje także inne pasje.
Komentarze do rzeczywistości
Jedną z nich jest rysunek. Jej profil, na którym zamieszcza ilustracje będące ironicznymi i zazwyczaj wyjątkowo trafnymi komentarzami do rzeczywistości, obserwuje w tym momencie aż 172 tys. użytkowników.
Damięcka krytykuje za pośrednictwem autorskich obrazków partię rządzącą, wspiera Ogólnopolski Strajk Kobiet, ale nie stroni także od nieco lżejszych tematów (np. pogody). Gdy 5 kwietnia zmarł Krzysztof Krawczyk, pożegnała go piękną ilustracją parostatku odpływającego w kierunku zachodzącego słońca.
Pożegnanie Wiesławy Mazurkiewicz
Artystka hołd postanowiła złożyć także Wiesławie Mazurkiewicz. O jej śmierci Związek Artystów Scen Polskich poinformował 20 kwietnia. Aktorka miała 95 lat, trzy tygodnie wcześniej zmarła jej córka.
Mazurkiewicz zagrała w wielu ważnych filmach, m.in. "Przesłuchaniu", "Potopie", "Rozmowach kontrolowanych" czy "Faraonie" w reż. Jerzego Kawalerowicza z 1966 roku. To właśnie rola królowej Nikotris jest najwyżej ocenianą przez użytkowników serwisu Filmweb. Do niej nawiązała także Matylda Damięcka w swojej ilustracji.
Praca przedstawia bowiem Mazurkiewicz w charakteryzacji z filmu Kawalerowicza. Rysunkowi towarzyszy wymowny hasztag #otzasnęłasobie.
Także obserwatorzy Damięckiej postanowili poświęcić chwilę na wspominanie Wiesławy Mazurkiewicz. W komentarzach pod ilustracją pisali m.in.: "Matka Faraona na zawsze" czy "I jej cudowny głos".
Pojawiły się jednak głosy, że postać narysowana przez Matyldę przypomina bardziej… Cher. "Byłam przekonana, że to Cher" – pisała jedna z fanek talentu Damięckiej.
A wy co myślicie o najnowszej pracy artystki? Udało jej się dobrze upamiętnić Wiesławę Mazurkiewicz?
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl