Victoria Beckham zdradza tajniki makijażu

Odkąd była małą dziewczynką, miała obsesję na punkcie urody. Dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd mody i show-biznesu, stawiana za wzór matki, żony, kochanki i projektantki. Teraz do jej licznych medialnych zadań dodać należy jeszcze jedno. To również świetna makijażystka! Dowodem na to jest urodowy tutorial, który właśnie trafił do sieci i bije rekordy popularności. W ciągu zaledwie 2 dni obejrzało go już ponad 350 tys. osób! Poznajcie szczegóły!

Film z udziałem Victorii Beckham pojawił się na łamach Vogue’a, a powodem jego powstania jest ogłoszona niedawno współpraca gwiazdy ze słynną marką kosmetyczną Estee Lauder. Pięciominutowy tutorial odsłania nam krok po kroku wszystkie makijażowe triki Victorii Beckham, ubranej w biały szlafrok i ręcznikowy turban na głowie.
Czy to możliwe, aby w tak krótkim czasie zrobić tak perfekcyjny makijaż? – zadają pytanie powiątpiewający internauci. My również mamy wątpliwości i jesteśmy przekonani, że za filmem stoi caly sztab wykwalifikowanych twórców. Mimo to, pewne jest, że Victoria Beckham miała się od kogo uczyć makijażowych sztuczek, współpracując osobiście i przy pokazach z takimi sławami make up’u, jak: Pat McGrath, Val Garland czy Charlotte Tilbury.

Z pewnością to właśnie tytani makijażu pokazali Victorii Beckham, *jak można „otworzyć oko” za pomocą beżowego cienia do powiek, jak rozświetlić twarz zmęczoną wielogodzinnym lotem i jak powiększyć usta. *
Choć większość tych sztuczek fani makijażowych tutoriali znają już doskonale, w wideo z udziałem Victorii Beckham jest coś naprawdę wyjątkowego. To błyskotliwość, energia i poczucie humoru, które sprawiają, że zaczynamy nie tylko podziwiać Victorię Beckham, ale po prostu ją lubić.
W ciągu kilku sekund znika dystans, z którym od lat kojarzona jest Victoria Beckham – jej chłód, ciemne okulary, nadąsana mina. Jest pełna energii kobieta, która wie czego chce i wie, jak to osiągnąć.

Makijażowy tutorial to marketingowy majstersztyk, z którego marka Estee Lauder może być naprawdę dumna. Film rozchodzi się po sieci jak świeże bułeczki i świetną reklamą ich najnowszej limitowanej kolekcji kosmetyków do makijażu, sygnowanych – jakżeby inaczej! – nazwiskiem Victorii Beckham.
Na razie kolekcję Estee Lauder x Victoria Beckham oglądać możemy jedynie na zdjęciach i w tutorialu gwiazdy, ale już niebawem trafi do drogerii na całym świecie. Jej premiera planowana jest bowiem na wrzesień tego roku i składać się będzie z 14 kosmetyków, które oglądać mogliście w wideo. Wśród produktów znalazło się miejsce dla m.in.: opalizujących cieni do powiek, eyelinera, matowego bronzera czy rozświetlacza. Produkty podzielone zostały na cztery miasta, związane z pracą i życiem Victorii Beckham. Są to: Londyn, Los Angeles, Nowy Jork i Paryż.
_- Jestem trochę jak kameleon _– mówi Victoria Beckam, opisując inspiracje przy tworzeniu kolekcji dla Estee Lauder. _– Zmieniam swój wygląd w zależności od miejsca, w którym się znajduję. _

Victoria Beckham nie tylko dzieli się tajemnicami porannego makijażu, nie tylko stwarza dla nas całą kolekcję kosmetyków, ale również zapewnia, że jej perfekcyjny makijaż to bułka z masłem.

- Chciałam pokazać wszystkim kobietom, że makijaż to coś naprawdę prostego – mówi gwiazda. _– Jeśli ja mogę to zrobić, będąc matką czwórki dzieci, to każda z nas to może! Nie trzeba być zawodową wizażystką i to nie musi trwać długo. _
Choć makijażowe porady Victorii Beckham są ciekawe, a sam pomysł na kampanię i kolekcję godny naśladowania, jest w tym szczypta goryczy. Internauci zauważyli, że na filmie Victoria Beckham, zanim jeszcze zaczyna się malować, właściwie jest już pomalowana. Ma „zrobione” rzęsy i podkład. Trudno się z tym nie zgodzić. W końcu gwiazda – nawet jeśli używa najlepszych kosmetyków i chodzi do najlepszych SPA – ma 42 lata!

Niezależnie od tego, warto docenić całą makijażową akcję z udziałem Victorii Beckham. Na pochwały zasługuje również najnowsza sesja gwiazdy w Vogue’u. Celebrytka, ubrana jedynie w sweter siedzi na stołku, odsłaniając nam perfekcyjne, zgrabne nogi. Jest seksownie, ale też elegancko, a sama Victoria Beckham dowodzi, że w swetrze również można wyglądać zmysłowo i kusząco. Fotografię wykonał Norman Jean Roy, a nad całą sesją czuwał Phyllis Posnick.

_- Od dłuższego czasu mieliśmy ją na celowniku – _mówi Jane Hertzmark Hudis, prezes Estée Lauder, opisując początki współpracy z Victorią Beckham. _– Są kobiety na tym świecie, które reprezentują nasz punkt widzenia i ona jest jedną z nich. _