W Anglii ubiera choinki za pieniądze. Pochwaliła się, ile zarabia
Janine Ralph jest profesjonalną dekoratorką choinek. Sama wymyśliła sobie ten nietypowy zawód i wzbudziła ogromne zainteresowanie. Na sezon świąteczny 2023 ma już full rezerwacji i nie przyjmuje więcej klientów. W rozmowie z zagranicznym portalem wyznała, ile zarobi przed Bożym Narodzeniem.
18.11.2023 | aktual.: 17.01.2024 13:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ubieranie choinki jest dla większości osób ogromną przyjemnością i coroczną tradycją, która wprawia w świąteczny nastrój. Jednak niektórzy oddają ten obowiązek w ręce profesjonalnej dekoratorki w przypadku, gdy nie mają czasu albo po prostu chcą mieć choinkę "na wypasie".
Bo te, które przyozdabia Janine Ralph, są absolutnie wyjątkowe i nie ograniczają się jedynie do bombek, łańcuchów i światełek. Możecie pomyśleć sobie: "Profesjonalna dekoratorka choinek? To jakaś fanaberia, zawód wyssany z palca". Jednak żaden biznes, na który jest popyt, nie jest głupi. A Brytyjka Janine Ralph wprost nie może opędzić się od klientów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nietypowy zawód okazał się hitem
Mieszkająca w Bristolu Janine Ralph od zawsze lubiła dekorować wnętrza. Jak podaje portal The Sun, zeszłym roku stwierdziła, że przekuje swoją pasję w zarobek, do czego namówili ją znajomi. Zmysł estetyczny sprawił, że ogłosiła się na Facebooku jako dekoratorka choinek. Nie miała pojęcia, że wzbudzi tak duże zainteresowanie, a jej skrzynka odbiorcza w mig zapełni się wiadomościami.
Rok temu zarobiła na tej usłudze 300 funtów, czyli 1500 zł. Tym razem ogłosiła się już w lipcu – niektórzy klienci od razu zarezerwowali wtedy termin. W końcu kto pierwszy, ten lepszy, a Janine jest naprawdę rozchwytywana.
Ile zarabia na dekorowaniu choinek?
Teraz, czyli w połowie listopada, jej kalendarz jest już wypełniony po brzegi. Umówionych jest 27 klientów. Kobieta przewiduje, że zarobi między 1500 a 2000 funtów, co w przeliczeniu daje 7500-10000 zł. Najniższa cena za ubranie standardowej, dwumetrowej choinki to 40 funtów (200 zł). Lecz wszystko zależy od indywidualnych preferencji i okoliczności.
Oczywiście Janine Ralph traktuje dekorowanie choinek jako dodatkowy zarobek. W końcu nie może zajmować się tym przez cały rok. Jednak docenia te nadprogramowe pieniądze, dzięki którym, jak sama przyznaje, może w całości sfinansować święta dla swojej rodziny.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl