W kopercie znalazła bilet lotniczy. Poleciała do nadawcy

W latach 60. była uważana za jedną z najpiękniejszych gwiazd estrady. Blisko 30 lat temu zniknęła jednak z show-biznesu i zajęła się czymś zupełnie innym. Z okazji 76. urodzin przypominamy historię Urszuli Sipińskiej. W tym znajomość z rumuńskim reżyserem, który zaprosił ją do swojej ojczyzny.

Urszula Sipińska Urszula Sipińska
Źródło zdjęć: © PAP | Tadeusz Zagoździński

Urszula Sipińska urodziła się 19 września 1947 roku w Poznaniu. Dorastała w rodzinie o muzycznych zainteresowaniach, ukończyła także klasę fortepianu w Wielkopolskim Studium Muzycznym. Następnie została absolwentką architektury wnętrz. W liceum założyła zespół wokalny, z którym występowała na akademiach szkolnych. Jednak wtedy nie marzyła o byciu gwiazdą.

Urszula Sipińska była jedną z najbardziej znanych wokalistek PRL-u

Mając 18 lat, w 1965 roku zadebiutowała na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie. Następnie wystąpiła na 5. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, a utwór "Zapomniałam" niemal natychmiast stał się hitem. Po festiwalowych sukcesach kariera młodej artystki nabrała tempa. Sipińska dostawała mnóstwo propozycji, które zrobiłyby z niej międzynarodową gwiazdę, jednak wokalistka odrzucała wiele z nich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Emerytury polskich gwiazd. Narzekają, że mają je za niskie

Mimo to grała na całym świecie, m.in. na Teneryfie oraz w Meksyku. Podczas jednej z podróży poznała milionerkę ze Szwajcarii, która zaproponowała Sipińkiej wyjazd z Polski i karierę za granicą. Artystka odmówiła, tłumacząc, że "woli mężczyzn bez pieniędzy, niż pieniądze bez mężczyzn".

Zagranicznych propozycji nie brakowało

W 1968 roku artystka otrzymała tajemniczy list z zagranicy. Później okazało się, że nadawcą był rumuński reżyser, który chciał, aby Sipińska zagrała w jego filmie. Do listu został dołączony bilet lotniczy. Polka tym razem nie odrzuciła propozycji, a podczas pobytu w Bukareszcie zakochała się z wzajemnością w Valeriu Lazarovie. Mężczyzna dostawał kolejne oferty pracy za granicą, lecz Sipińska nie odważyła się jechać z nim w świat.

- Niefortunną miłość do Lazarova będę pamiętać, choćbym miała żyć 110 lat - wspominała artystka w jednym z wywiadów.
Urszula Sipińska
Urszula Sipińska © AKPA | AKPA

Wokalistka później spotykała się z Sewerynem Krajewskim, jednak za mąż wyszła za Janusza Hojana. Małżeństwo zakończyło się w dramatycznych okolicznościach, ponieważ partner oszukiwał i zdradzał Sipińską. Ukojenie znalazła w ramionach Jerzego Konrada, z którym od blisko czterech dekad tworzy udany związek.

Miała konflikt z Marylą Rodowicz

Obie artystki zarzucały sobie w mediach kopiowanie stylu i repertuaru. Między paniami w 1977 roku w Opolu doszło nawet do bójki, którą kilka lat temu wspomniała Rodowicz.

- Pamiętam, że Urszula, która śpiewała przede mną, małpowała jakby mój styl i nagle wystąpiła z dwiema chórzystkami, których nigdy nie miała, i zaczęły wykonywać takie "taneczki" w moim stylu. Jak skończyła śpiewać, zdjęła swój biały kapelusz, zamachnęła się nim na mnie, a ja wzięłam swój i zaczęłyśmy się okładać tymi kapeluszami jak na szpady. W tym momencie pękł jej rękaw w białej marynarce - mówiła Rodowicz w wywiadzie dla "Faktu".
Urszula Lipińska podczas występu w Opolu '72
Urszula Lipińska podczas występu w Opolu '72 © YouTube

Artystki miały też inne podejście w kwestii zakończenia kariery. Urszula Sipińska deklarowała, że "nie ma takiego honorarium, które skusiłoby ją do powrotu na scenę". Autorka hitu "Cudownych rodziców mam" oraz "Szalala, zabawa trwa" w wywiadach nie gryzła się w język.

- Jest w tym wieku, że powinna ustąpić miejsca młodym. Jej zegar biologiczny tyka, trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny - mówiła, mając na myśli Rodowicz.

Od lat zajmuje się czym innym

Urszula Sipińska wraz z mężem poświęciła się projektowaniu wnętrz. Od tego czasu jedyną okazją na usłyszenie artystki był koncert w Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu, który miał miejsce w 2018 roku. Wokalistka przekazała organizatorom wystawy "Sipińska - sza la la zabawa trwa da da" osobiste pamiątki. Oprócz tego w muzeum można zobaczyć jej zdjęcia, dokumentujące barwną karierę artystki.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów