W Polsce jest wszędzie. Mało kto wie, czego szuka w ogrodzie

Padalec zwyczajny, choć często brany za węża, to w rzeczywistości beznoga jaszczurka. Ten gad dorasta nawet do 50 cm długości i ma ciało przypominające gładki walec, pokryte łuskami. Jego głowa oraz ogon nie odróżniają się wyraźnie od reszty tułowia, co utrudnia jego rozpoznanie. Samice zazwyczaj mają ciemnobrązowe lub miedziane ubarwienie z czarnym spodem, natomiast u samców podbrzusze bywa żółtawe.

Padalec nie jest jadowity i porusza się bardzo powoli. Występuje na terenie całej Polski, lecz często budzi strach, ponieważ bywa mylony ze żmiją zygzakowatą. Łatwo je jednak rozróżnić: głowa żmii jest wyraźnie oddzielona od tułowia, a na jej grzbiecie widoczny jest charakterystyczny zygzak. Padalec ma prosty, blady wzór, a jego ogon nie raz jest w fazie regeneracji - w przeciwieństwie do ogona zdrowej żmii.

Czytaj także: Rozpełzły się po Polsce. Wiadomo, gdzie jest ich najwięcej

Padalec to drapieżnik, który instynktownie wybiera pożywienie łatwe do zdobycia i bogate w składniki odżywcze. Ślimaki, szczególnie te nagie, stanowią dla niego idealne źródło białka. Są powolne, licznie występują w ogrodach i łatwe do upolowania. Dodatkowo ich miękkie ciało nie sprawia trudności w trawieniu, co czyni je doskonałym elementem padalczej diety.

Obecność tych gadów w ogrodzie to naturalna forma kontroli populacji ślimaków, które w nadmiarze potrafią wyrządzić poważne szkody w roślinności.

Czytaj także: "Coraz więcej zgłoszeń". Leśnicy nie bez powodu pokazali nagranie

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl