Woźniak-Starak już je ma. Te sandały robią furorę wśród gwiazd

Moda na srebro pojawiła się już w 2022 roku i trwa do dziś. Szczególną popularnością cieszą się srebrne buty – zarówno te metaliczne, jak i pokryte mieniącym się brokatem. Dlatego, jeśli wybierasz się w tym sezonie na wesele, komunię czy inną uroczystość, najlepszym posunięciem będzie uzupełnienie kreacji o srebrne sandałki na obcasach.

Pięknie wymodelują nogi i świetnie zgrają się z sukienką o dowolnym kroju. Genialnie wyglądają również w duecie z garniturem. Najlepiej komponują się z chłodnymi odcieniami.Gwiazdy dosłownie oszalały na ich punkcie i pojawiają się w nich przy każdej dogodnej okazji. Jakie konkretnie modele mają w swoich kolekcjach?

Agnieszka Woźniak-Starak zdecydowała się na absolutną klasykę, czyli sandałki na szpilkach z jednym paseczkiem i zapisaniem przy kostce. To opcja idealna dla minimalistek, którym nie w smak modowe szaleństwa. Dodatkową zaletą takich butów jest fakt, iż można nosić je nawet na co dzień – do biura czy wieczorne wyjście z koleżankami.

W przypadku Moniki Brodki i jej srebrnych sandałków mamy do czynienia z większą liczbą paseczków. Takie buty można połączyć z eleganckim garniturem lub jednokolorową sukienką o maksymalnie prostym kroju. Bo minimalistyczną bazę warto uzupełnić niebanalnymi dodatkami.

Jeśli chcesz, by twoje buty przyciągały spojrzenia i były "statementem" samym w sobie, wybierz coś w stylu Pauliny Sykut-Jeżyny. Pogodynka i prowadząca "Tańca z Gwiazdami" zaopatrzyła się bowiem w srebrne sandałki z efektownym ozdobnikiem w postaci kwiatów, czyli detalem bardzo "na czasie".

Zobacz też: Jak się ubrać na komunię? Kreacja Cichopek to strzał w dziesiątkę

Jeszcze inną opcją są srebrne sandałki na platformie, a w zasadzie czółenka "peep toe" z platformami i masywnymi słupkami. Posiadaczką takiego modelu jest Marcelina Zawadzka. Tak niebotyczne buty nie będą jednak dobrym kompanem do weselnych szaleństw na parkiecie.

Niezwykle modną alternatywą dla sandałków są srebrne czółenka (teraz w trendach tylko i wyłącznie te ze spiczastymi czubkami). W popularnych sieciówkach i sklepach obuwniczych aż roi się o klasycznych szpilek z metalicznym połyskiem. Zwolenniczki butów przypominających pantofelki Kopciuszka mogą natomiast zdecydować się na czółenka z błyszczącymi kokardkami tak, jak Julia Wieniawa.

Zobacz też: Jej manicure może zaskakiwać. Mało która kobieta zdecyduje się na "lipstick french"

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl