Ważne słowa Pauliny Holtz. "Moi przyjaciele kochają mnie tak samo w dresie, z nieumytą głową i obdrapanym lakierem"
Gwiazda znana z serialu "Klan" udostępniła na swoim koncie na Instagramie osobisty wpis. Dołączenie do niego zdjęcia, ukazującego mankamenty figury aktorki, wymagało dużego dystansu do samej siebie.
Paulina Holtz podzieliła się ze swoimi fanami ważnym spostrzeżeniem. 41-letnia aktorka zwróciła uwagę na popularne instagramowe filtry oraz Photoshopa, które sprawiają, że odbiorcy w pewnym momencie zapominają, jak naprawdę wyglądają obserwowane przez nich gwiazdy. "Paulina z nieumytymi zębami, fałdkami na brzuchu i celulitem na udzie to nadal Paulina. Ta sama osoba, mama, kochanka, przyjaciółka, pracownik. Ubrana w sukienkę za milion monet nie staje się kimś lepszym. Ani gorszym. Moi przyjaciele, bliscy, rodzina kochają mnie tak samo w dresie, z nieumytą głową i obdrapanym lakierem na paznokciach" – napisała Holtz. Do wpisu dołączyła dwa zdjęcia w kostiumie kąpielowym – jedno przed retuszem, drugie po. Różnica jest ogromna.
Gwiazda znana z serialu "Klan" sprzeciwia się również hejtowi oraz mowie nienawiści w internecie. Holtz podkreśla, że każdy powinien zająć się pielęgnowaniem siebie oraz tego, co w nim najlepsze. "Nie bądź człowiekiem, który pod zdjęciami pisze: gruba, brzydka, nie znam jej ale nie lubię, mogłaby coś ze sobą zrobić. Nie bądź takim człowiekiem, bo smutek w Twoim sercu będzie coraz większy. Zepsuta fryzura to nie wstyd. Zepsuta dusza już tak. Bo przeczesać się można, a podły charakter z czasem i tak wyjdzie na twarz" – dodaje aktorka.
Obserwujący Paulinę internauci w pełni zgodzili się z gwiazdą oraz pogratulowali aktorce odwagi. "Jestem pod wrażeniem, bardzo mądre słowa" – napisała jedna z użytkowniczek Instagrama. "Myślę, że nie ma lepszego makijażu czy zabiegu u chirurga plastycznego niż szczery uśmiech. Wpis Pauliny jak zwykle daje pozytywnie w czachę" – dodała inna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl