Ważne słowa Pauliny Holtz. "Moi przyjaciele kochają mnie tak samo w dresie, z nieumytą głową i obdrapanym lakierem"
Gwiazda znana z serialu "Klan" udostępniła na swoim koncie na Instagramie osobisty wpis. Dołączenie do niego zdjęcia, ukazującego mankamenty figury aktorki, wymagało dużego dystansu do samej siebie.
02.08.2018 | aktual.: 02.08.2018 18:50
Paulina Holtz podzieliła się ze swoimi fanami ważnym spostrzeżeniem. 41-letnia aktorka zwróciła uwagę na popularne instagramowe filtry oraz Photoshopa, które sprawiają, że odbiorcy w pewnym momencie zapominają, jak naprawdę wyglądają obserwowane przez nich gwiazdy. "Paulina z nieumytymi zębami, fałdkami na brzuchu i celulitem na udzie to nadal Paulina. Ta sama osoba, mama, kochanka, przyjaciółka, pracownik. Ubrana w sukienkę za milion monet nie staje się kimś lepszym. Ani gorszym. Moi przyjaciele, bliscy, rodzina kochają mnie tak samo w dresie, z nieumytą głową i obdrapanym lakierem na paznokciach" – napisała Holtz. Do wpisu dołączyła dwa zdjęcia w kostiumie kąpielowym – jedno przed retuszem, drugie po. Różnica jest ogromna.
Gwiazda znana z serialu "Klan" sprzeciwia się również hejtowi oraz mowie nienawiści w internecie. Holtz podkreśla, że każdy powinien zająć się pielęgnowaniem siebie oraz tego, co w nim najlepsze. "Nie bądź człowiekiem, który pod zdjęciami pisze: gruba, brzydka, nie znam jej ale nie lubię, mogłaby coś ze sobą zrobić. Nie bądź takim człowiekiem, bo smutek w Twoim sercu będzie coraz większy. Zepsuta fryzura to nie wstyd. Zepsuta dusza już tak. Bo przeczesać się można, a podły charakter z czasem i tak wyjdzie na twarz" – dodaje aktorka.
Obserwujący Paulinę internauci w pełni zgodzili się z gwiazdą oraz pogratulowali aktorce odwagi. "Jestem pod wrażeniem, bardzo mądre słowa" – napisała jedna z użytkowniczek Instagrama. "Myślę, że nie ma lepszego makijażu czy zabiegu u chirurga plastycznego niż szczery uśmiech. Wpis Pauliny jak zwykle daje pozytywnie w czachę" – dodała inna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl