Weronika Marczuk wyprawiła córce urodziny. Dumna mama podsumowuje pierwszy rok
Weronika Marczuk przeszła długą drogę, zanim udało jej się urodzić upragnione dziecko. Dzisiaj spełnia się w roli mamy małej Ani i podkreśla, że chce uświadamiać inne kobiety, aby zbyt szybko nie poddawały się w walce o posiadanie potomstwa.
Weronika Marczuk nie ukrywa, że posiadanie dziecka było jej marzeniem i teraz jest bardzo szczęśliwą osobą. 49-latka starała się o dziecko ze wszystkich sił, przeżyła poronienie i niejedno rozczarowanie.
Dziś córka Weroniki Marczuk - mała Ania - właśnie skończyła roczek, dlatego rodzina zamówiła uroczy tort oraz ubrała ją w tiulowe wdzianko, jak przystało na małą księżniczkę.
Weronika Marczuk opublikowała w sieci kilka zdjęć z tamtego dnia. Od razu widać zadowolenie w jej oczach. "Wielka radość, wdzięczność z nutą niedowierzania i ogromna duma. To dobre uczucie, gdy niestrudzenie wstajesz (nawet jeśli upadasz wiele razy), gdy masz czyste serce i dobre zamiary, gdy jesteś sobą, potrafisz uwierzyć, że możesz i zrobisz to!" - podkreśliła.
Marczuk jednocześnie kolejny raz nawiązała do sprawy, w którą mocno się zaangażowała w ostatnim czasie. Mowa o wspieraniu kobiet, które próbują zajść w ciążę. "Nie ma tekstów "teraz, to już z górki", "wszystko, co dobre już było", "w tym wieku, to nie wypada". STOP! Wyrzucamy te frazy do kosza. (...) Radowanie się każdą chwilą i praca nad sobą to dla mnie uprawianie szczęścia. Ono musi być nawożone, podlewane, jednym słowem - pielęgnowane. Szczęście bardzo rzadko spada, jak gwiazdka z nieba" - podkreśliła.