Weronika Rosati komentuje sytuację z Kongresu Kobiet. "Nie będę milczeć"

Weronika Rosati postanowiła wypowiedzieć się na temat tego, co wydarzyło się na ostatnim Kongresie Kobiet. Opublikowała długi post, w którym wyraziła swoje zdanie.

Weronika Rosati mówi o przemocy
Źródło zdjęć: © ONS.pl

Weronika Rosati pojawiła się na piątkowym Kongresie Kobiet. Gdy aktorka przemawiała, nagle jej wypowiedź przerwała kobieta, która wyznała publicznie, że także ma dziecko z byłym partnerem Rosati, warszawskim ortopedą Robertem Śmigielskim. Jak mówiła, aktorka psychicznie zniszczyła jej córkę, ponieważ ta "publicznie prała brudy". "Operujecie tu stereotypami. Co da opowiadanie, że mężczyźni są źli, a kobiety dobre? Współczuję pani byłemu partnerowi. To się nazywa wtórna wiktymizacja. Ta pani chce, żebym to ja wstydziła się, że jestem ofiarą" – mówiła kobieta.

Weronika Rosati – komentarz

Rosati postanowiła odpowiedzieć na tę sytuację i opublikowała długi post na swoim koncie na Instagramie. "Jest mi przykro, że przemoc, której ja bezpośrednio doświadczyłam, zraniła znacznie szerszy krąg osób. I że kolejne warstwy sytuacji rodzinnej mojego byłego partnera odkrywam w takich okolicznościach" – napisała Rosati.

Następnie aktorka starała się wytłumaczyć całą sytuację oraz stanowczo wyrazić swoją opinię na temat swojego byłego partnera i przemocy, której była ofiarą. "Nie pozwolę jednak na przerzucenie na mnie odpowiedzialności za czyny sprawcy i nie będę milczeć. Bliskich mojego byłego partnera krzywdzą jego zawstydzające zachowania, a nie to, że nie są dalej ukrywane" – kontynuowała swój wpis.

Na końcu aktorka napisała ważne słowa, w których stara się przekonać wszystkich do tego, że nie warto pozostawać biernym w sytuacji, gdy widzimy, że ktoś może być ofiarą przemocy fizycznej, psychicznej lub finansowej.
"Apeluję do wszystkich – przestańmy dawać ciała. Jeżeli podejrzewasz, że osoba w twoim otoczeniu jest ofiarą przemocy – udziel jej wsparcia, nie oceniaj, stwórz bezpieczne środowisko do wyjścia z piekła, w które zmienił się jej dom. Za przemoc powinien odpowiadać wyłącznie sprawca przemocy, a nie jego ofiary czy bliscy" – tłumaczyła Weronika Rosati.

Przypominamy, że aktorka wyznała w marcu, że była ofiara przemocy domowej. Jak wyznała, Robert Śmigielski znęcał się nad nią finansowo, psychicznie i fizycznie. Od tego czasu Weronika Rosati stara się wspierać wszystkie kobiety, które były w podobnej sytuacji, wszystko wskazuje jednak na to, że nie będzie to dla aktorki łatwe zadanie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: "Na okresie jest tabu kulturowe". Kaya Szulczewska walczy z tym w kontrowersyjny sposób:

Wybrane dla Ciebie

Pokazała ukochanego męża. "Jak ja kocham tego cudownego faceta"
Pokazała ukochanego męża. "Jak ja kocham tego cudownego faceta"
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik
Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Została żoną. Wiadomo, kto zaprojektował jej suknię ślubną
Została żoną. Wiadomo, kto zaprojektował jej suknię ślubną
Pozowała dla "Playboy'a". Tak wyglądała na okładce
Pozowała dla "Playboy'a". Tak wyglądała na okładce
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Prysznic rano czy wieczorem? Lekarka mówi, co jest lepsze
Prysznic rano czy wieczorem? Lekarka mówi, co jest lepsze
Nie łącz z ziemniakami. Szkodzi zdrowiu
Nie łącz z ziemniakami. Szkodzi zdrowiu
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki