Weź podłogę pod lupę. Jak poradzić sobie z mokrymi i suchymi zabrudzeniami?

Walka z kurzem przypomina walkę z wiatrakami. Ledwie zdążymy nacieszyć się pięknym i czystym mieszkaniem, a problem wraca. Najwięcej zanieczyszczeń jest oczywiście na podłodze – znajdziemy na niej mnóstwo brudu, włącznie z tym, co wypada nam z rąk i spada z talerzy, a także sierść zwierząt domowych i wszelkie zanieczyszczenia przenoszone na podeszwach butów. Gdyby zerknąć na podłogę przez magiczną lupę, odkrylibyśmy mikroświat pełen bakterii i wirusów. W tym momencie każdy z nas chwyciłby za sprzęt do czyszczenia. W jaki sposób można skutecznie zapanować nad brudną podłogą? Czy istnieje urządzenie idealne, które potrafi zbierać jednocześnie suche i mokre zabrudzenia? Tak!

Mop z napędem 4×4

Podłoga to przestrzeń, która "zbiera" ogromną ilość brudu. Zazwyczaj w pierwszej kolejności sięgamy po odkurzacz, a następnie po wiaderko z tradycyjnym mopem i myjemy powierzchnię na mokro. To spory wysiłek i długotrwały proces, dlatego warto mieć pod ręką alternatywne rozwiązanie, np. mop elektryczny FC 7. Ten unikalny sprzęt marki Kärcher sprawi, że problemy związane z kurzem i poplamioną podłogą odejdą w niepamięć. Wreszcie nie trzeba długo czekać, aż podłoga wyschnie po umyciu. Nie ma również konieczności szorowania czy wyżymania mopa po skończonym sprzątaniu. Urządzenie pracuje czterema przeciwbieżnymi padami z mikorfibry, które się obracają. Dzięki temu świetnie radzi sobie z różnymi zabrudzeniami, takimi jak kurz, okruchy, sierść, błoto, resztki jedzenia, a także włosy.

Czujnik poziomu płynów w zbiornikach

Ponieważ sprzątamy nasze mieszkania codziennie, lepiej ułatwić sobie domowe obowiązki. Urządzenie wyposażone jest w system dwóch zbiorników, dzięki czemu brudna woda jest przechowywana oddzielnie i nie zanieczyszcza podłogi. Co więcej, obsługa mopa jest bardzo intuicyjna. Gdy zbiornik świeżej wody będzie pusty, mop zasygnalizuje nam to wizualnie i akustycznie, a także wtedy, gdy zbiornik z brudną wodą zostanie zapełniony. Możemy wyczyścić podłogę precyzyjnie – nawet pod meblami. To zasługa centralnego położenia napędu, który umożliwia dotarcie do samych krawędzi mebli.

Koniec z odkurzaniem

Aby umyć podłogę metodą tradycyjną, w pierwszej kolejności trzeba było ją odkurzyć. Na szczęście to już przeszłość. Ogromną zaletą mopa Kärcher jest to, że zbiera jednocześnie suche i mokre zabrudzenia. W rezultacie nie musimy odkurzać podłogi przed jej umyciem. Urządzenie dobrze radzi sobie również z większymi zabrudzeniami, takimi jak np. płatki kukurydziane, sierść czy włosy. Dostępna jest także funkcja Boost, która umożliwi usunięcie nawet uporczywych zabrudzeń. Poza filtrem sprzęt nie ma osobnego pojemnika na zanieczyszczenia. Zanieczyszczenia trafiają wraz zebraną brudną wodą do zbiornika. Nic się nie rozmazuje, a przestrzeń wygląda elegancko i schludnie.

Krótszy czas sprzątania

Jak dotąd przy myciu paneli czy terakoty trzeba było korzystać z wiadra z wodą, co zabierało masę energii i czasu. Korzystanie z mopa elektrycznego jest bardzo łatwe, a my zyskujemy mnóstwo czasu, który możemy wykorzystać na wiele sposobów. Jednym z nich może być relaks z książką albo kawa z przyjaciółką. W czystym mieszkaniu lepiej się oddycha, a piękne otoczenie zachęca do tego, by częściej o nie dbać. Pamiętajmy też, że czysta podłoga jest bezpieczniejsza, oraz dłużej zachowuje swój nienaruszony stan, chodzenie po zabrudzeniach zwiększa ryzyko porysowania nawierzchni.

Czas pracy na jednym ładowaniu wynosi ok. 45 minut i pozwala wyczyścić powierzchnię do 135 m². Sprzątanie odbywa się bez kontaktu z brudem. Po zakończeniu pracy wystarczy odstawić mop do stacji dokującej. Urządzenie ma funkcję czyszczenia automatycznego, a co za tym idzie, nie wymaga od nas żadnego wysiłku.

W zgodzie z naturą

Do mycia podłogi za pomocą mopa Kärcher należy skorzystać ze specjalnego płynu do mycia podłóg tej marki. Nasze mieszkanie wygląda higienicznie, a my możemy wrócić do codziennych aktywności. Pamiętajmy, że raz na jakiś czas mop również wymaga czyszczenia. Demontaż zbiornika trwa dosłownie kilka sekund – pady można wrzucić do pralki, natomiast pozostałe elementy, takie jak filtry, wystarczy przepłukać wodą. Sprzęt został zaprojektowany z myślą o pracy bezprzewodowej, dlatego trzeba go wcześniej naładować. W porównaniu z tradycyjnymi mopami efekt jest naprawdę świetny, a plamy i kurz zostają już tylko przykrym wspomnieniem.