Wielki powrót fryzury z PRL. Gwiazdy już ją noszą

Kobiety w czasach PRL wykazywały się nie lada kreatywnością, dbając o swój wygląd. Drożdże stosowały na trądzik, czerwoną herbatę oolong na szybsze pozbycie się "oponki", a żółtka jajek na zniszczone włosy. Kiedy produktów dla kobiet było jak na lekarstwo, otwierano drzwi szafek kuchennych i w środku szukano pomysłów także na oryginalne fryzury. W tym "mokrą Włoszkę", którą utrwalano cukrem z wodą. Dziś fryzura powraca na głowy trendsetterek.

Chociaż PRL to dla generacji Z zamierzchłe dzieje, dzieli nas zaledwie 40 lat. A jak to bywa w modzie, trendy wracają do łask co kilka dekad, zataczając koło. Dlatego też stare albumy naszych mam stanowią nieskończone źródło inspiracji. Jedna z fryzur, która w tamtych czasach gościła na wszystkich prywatkach, dziś wkracza na czerwone dywany, ścianki i salony.

"Mokra Włoszka" to ukłon w stronę szalonych fryzur, które dominowały w latach 80. Wraz z trendem na nieład na głowie oraz maksymalną objętość, kobiety poddawały się trwałej ondulacji. Na noc zawijały kosmyki na wałki, aby cieszyć się bujną fryzurą przez cały dzień. Ale na "wielkie wyjście" często decydowały się na mokrą stylizację.

Szczęściary, którym udawało się zdobyć w peweksach tak zwane "lotiony" (płyny do stylizacji włosów), rozczesywały loki na mokro wąskim grzebieniem do tapirowania. Niezbędny był również lakier do utrwalenia fryzury. Produkt często zastępowano cukrem z wodą, który zapewniał podobne efekty.

Obecnie fryzura znana jest pod nazwą "wet hair effect". Jej fankami są m.in.: Kim Kardashian, Ciara, Megan Fox i Margot Robbie. Fryzura wygląda tak, jakby wyszła prosto spod prysznica.

Stylizacja dedykowana jest zarówno włosom długim, jak i krótkim. Najciekawszy efekt prezentuje się przy cieniowanych i stopniowanych kosmykach o lekko kręconej lub falowanej strukturze włosa.

Nowoczesnego efektu dodaje fryzurze zaczesanie włosów do tyłu. Przy takiej stylizacji "mokrej Włoszki" warto wyeksponować biżuterię lub podkreślić oko mocniejszym makijażem.

Czytaj także: Tak spacerowała po Nowym Jorku. Trudno poznać, że to ona

Jak stworzyć fryzurę "wet hair effect"? W mokre włosy wetrzyj żel lub piankę. Nie oszczędzaj kosmetyku, stosując produkt od nasady aż po końce włosów. Rozczesz fryzurę grzebieniem, a następnie ugnieć dłońmi w miękkie fale. Na koniec wystarczy spryskać fryzurę "mokrej Włoszki" lakierem utrwalającym oraz sprayem nabłyszczającym. I gotowe!

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl