GotowaniePrzepisyWitaj wiśnio

Witaj wiśnio

Świeżymi wiśniami nie możemy objadać się tak jak czereśniami, bo są zbyt kwaśne. Co innego, gdy jemy wiśniowe placki i przetwory!

Witaj wiśnio

04.08.2005 | aktual.: 29.06.2010 19:59

Pojawiają się już na początku lata. Pierwsze wiśnie to delikatne w smaku, jasnoczerwone szklanki. W lipcu lub na przełomie lipca i sierpnia zaczynają dojrzewać „prawdziwe” wiśnie. Najpopularniejsza ich odmiana to łutówki. Mają ciemnopurpurowy, niemal czarny kolor. Są niezwykle soczyste, orzeźwiające i zdrowe. Zawierają dużo beta-karotenu, witamin B1, B2 i C, a także sole mineralne – przede wszystkim potas, sód, wapń, żelazo, fosfor i magnez. Dzięki temu wspomagają trawienie i oczyszczają organizm.

Lista wiśniowych przebojów *- Wiśniami nadziewamy pierogi i knedle.
- Krótko przesmażonymi proponujemy smarować naleśniki, racuszki i kromki świeżego pieczywa.
- Świetnie prezentują się ułożone na tarcie. Można je też dodawać do strudli, serników, placków drożdżowych i ucieranych, a także deserów.
- Jak mało które owoce nadają się na kompoty, soki, konfitury, dżemy i galaretki.
*
Uwaga! Najlepszym sposobem, by cieszyć się nimi także zimą, jest mrożenie
.

*Wprost z Japonii *Japończycy od wieków otaczają wiśnie kultem. Jednak nie chodzi im o te same wiśniowe drzewka,
które rosną u nas. Słynna japońska wiśnia nie owocuje, a jest uprawiana tylko dla ozdobnych, pięknych kwiatów. Występuje tam w ponad 130 odmianach, które różnią się kolorem i kształtem kwiatów oraz liści. Wiosną pod kwitnącymi drzewkami Japończycy urządzają pikniki, podczas których posilają się i podziwiają kwiaty.

*Napoje z procentami *Z wiśni robi się rozmaite trunki: wina, wódki, likiery, nalewki. Najpopularniejszą wiśniową wódką jest kirsz produkowany w Niemczech, Francji i Szwajcarii. Południe Europy słynie z likieru maraschino otrzymywanego przez fermentację specjalnej odmiany niedrylowanych wiśni. U nas najbardziej znany jest wiśniak (wódka wytrawna) i wiśniówka (słodka nalewka).

*Domowa nalewka *Ok. 1 kg wiśni umyj, wydryluj, przełóż do słoja razem z kilkoma pestkami; zalej ok. 1/2 l spirytusu, zamknij i odstaw na 2–3 miesiące w ciemne miejsce; zlej płyn, dodaj do niego ok. 25 dag cukru, odstaw do sklarowania.

Komentarze (0)