Większość osób tak wita się z psem. Nie wiedzą, co im grozi

Przywitanie się z czworonogiem po powrocie z pracy czy szkoły wydaje się być prostą czynnością, którą w zasadzie wykonujemy bez głębszego zastanowienia. Okazuje się, że często popełniamy przy tym błędy, za którymi idą konkretne konsekwencje. Zwłaszcza, gdy tak potraktujemy obce zwierzę. Jak zatem nie witać się z psami?

Te błędy popełniamy, witając się z psamiTe błędy popełniamy, witając się z psami
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Adobe

Kiedy poznajemy kogoś nowego lub witamy się ze znajomym, zwykle powtarzamy pewien utarty społecznie schemat - uśmiechamy się, wyciągamy rękę i podchodzimy do tej osoby energicznym krokiem. Witając się z czworonogiem, postępujemy identycznie. I o ile nasz własny pies najczęściej jakoś sobie radzi z dyskomfortem, jaki u niego wywołujemy, to takie zachowanie w przypadku obcego psa może skończyć się pogryzieniem. Jakie błędy popełniamy przy psim przywitaniu?

Przywitanie psa. Te błędy popełniamy najczęściej

Podchodzenie szybkim krokiem

Pies nie jest człowiekiem. Szybkie podejście do czworonoga może wzbudzić jego niepokój, zawłaszcza, jeśli podejdziemy do niego na wprost. Nawet spokojny psiak może uznać szybko poruszającą się osobę za potencjalne zagrożenie. Pupile uspokajają się, gdy nasze ruchy są powolne.

Podchodzenie na wprost

To kolejny błąd, który pojawia się w wyniku zastosowania ludzkiej etykiety w stosunku do zwierzaka. Dla psów podchodzenie na wprost jest zagrażające. Zlękniony psiak w takiej sytuacji może zaatakować, jeśli uzna, że nie ma innego wyjścia. "Kulturalny" pies podchodzi do innego po łuku, unikając kontaktu wzrokowego.

Nachylanie się nad psem

Czy kiedy witasz się z czworonogiem, pochylasz się nad nim? To trzeci najczęstszy błąd przy kontakcie z tymi zwierzętami. W takiej sytuacji mogą poczuć się zagrożone i nie mamy pewności, jak wtedy zareagują. Zdecydowanie lepiej nie witać się z pupilem w taki sposób.

Patrzenie prosto w oczy

W kontaktach międzyludzkich jest to oczywista chęć nawiązania kontaktu i oznaka przyjaznych zamiarów. Psy zaś unikają kontaktu wzrokowego z psami i osobami, których nie znają. Czują się niekomfortowo, gdy ktoś się w nie wpatruje. Czworonóg, który właśnie poznał kogoś nowego, będzie unikać kontaktu wzrokowego. Dopiero w sytuacji, gdy dana osoba jest dobrze znanym członkiem rodziny, kontakt wzrokowy będzie czymś normalnym - ale i w tym przypadku nie warto zwierzaka męczyć zbyt długim jego podtrzymywaniem. Psy po prostu za tym nie przepadają.

Klepanie i głaskanie po czubku głowy

Niestety tak właśnie najczęściej witamy się z psiakami, popełniając klasyczny błąd. Dla czworonoga czubek głowy to newralgiczne miejsce, które lepiej zostawić w spokoju. W tym przypadku bardzo ważna jest obserwacja pupila, aby odkryć, gdzie głaskanie sprawia mu najwięcej przyjemności. Zwykle jest to klatka piersiowa, brzuch, nasada ogona oraz miejsce za uszami i pod żuchwą.

Uścisk i obejmowanie

W ten sposób bardzo często z psem witają się dzieci - dla ich bezpieczeństwa należy je tego oduczyć. Objęcia wśród psiaków zwykle zdarzają się w trakcie walki lub zabawy (to jednak dotyczy wyłącznie zwierzaków, które bardzo dobrze się znają). Przytulanie się i uściski są dla pupilów niekomfortową sytuacją - chyba że sam trąca nas nosem, domagając się uwagi i pieszczot, wtulając w nasze ciało.

Te błędy popełniamy, witając się z psami
Psy często same podchodzą do właścicieli, upominając się o pieszczoty © Adobe Stock | Adobe

Jak prawidłowo przywitać się z psem?

Jeżeli widzimy w swoim pobliżu nieznajomego czworonoga, zaczynamy od zapytania się jego właściciela o zgodę. Do psa podchodzimy po łuku, spokojnym krokiem i zatrzymujemy się w odległości kilku kroków przed zwierzakiem. W tym momencie możemy kucnąć. Pamiętamy też, aby nie patrzeć mu prosto w oczy. Jeżeli psiak do nas podejdzie i nie będzie wyglądać na spiętego, możemy pomału wyciągnąć dłoń, aby czworonóg mógł ją obwąchać - trzymamy ją nisko, poniżej głowy. Kiedy wykaże zainteresowanie, możemy delikatnie poklepać go po klatce piersiowej lub podrapać pod brodą.

Warto również pamiętać o charakterystycznej żółtej wstążce - czasem przyczepiona jest do szelek lub obroży psiaka. Jest to jednoznaczny sygnał od właściciela zwierzaka, że nie lubi on kontaktu z nieznajomymi z różnych powodów, które należy uszanować.

Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej:

Jak zachować się, kiedy spotkamy agresywnego psa? Ekspert podpowiada

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Steczkowska opiekuje się chorą teściową. "Niewiele rzeczy pamięta"
Steczkowska opiekuje się chorą teściową. "Niewiele rzeczy pamięta"
Kurier pokazał list od wielbicielki. Ujawnił jego treść
Kurier pokazał list od wielbicielki. Ujawnił jego treść
"Zostałam sama". Nie ukrywa, jaki błąd popełniała w każdym związku
"Zostałam sama". Nie ukrywa, jaki błąd popełniała w każdym związku
Na konferencję prasową przyszła z siostrą. Podobne?
Na konferencję prasową przyszła z siostrą. Podobne?
Powiedz to zdanie. Telemarketer będzie miał związane ręce
Powiedz to zdanie. Telemarketer będzie miał związane ręce
Ma dom w lesie. Zapytano ją o koszty budowy
Ma dom w lesie. Zapytano ją o koszty budowy
Pochwaliła się selfie z mężem. Jej kurtka to strzał w dziesiątkę
Pochwaliła się selfie z mężem. Jej kurtka to strzał w dziesiątkę
Rybus rozwodzi się z Rosjanką. Tak mówił o ich początkach
Rybus rozwodzi się z Rosjanką. Tak mówił o ich początkach
Hejt po wpisie Janiny Ochojskiej. Historia psa miała wzruszyć
Hejt po wpisie Janiny Ochojskiej. Historia psa miała wzruszyć
Zamocz w tym korzenie. Storczyk wypuści mnóstwo nowych pąków
Zamocz w tym korzenie. Storczyk wypuści mnóstwo nowych pąków
Zabłysła na evencie. Wybrała suknię z metalicznym połyskiem
Zabłysła na evencie. Wybrała suknię z metalicznym połyskiem
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟