Właścicielka firmy "Adrian" odpowiedziała na zarzuty odnośnie kontrowersyjnej kampanii reklamowej
Niedawno było głośno o kampanii marketingowej marki "Adrian". Na billboardach Karolina Piasecka, która jest żoną byłego radnego PiS, nawoływała "Walcz o siebie! Ja to zrobiłam". Kobieta pozowała ucharakteryzowana na ofiarę pobicia. Firma produkująca rajstopy odpowiedziała na zarzuty odnośnie kampanii.
"Gazeta Wyborcza" zapytała firmę "Adrian", kto odpowiada za kampanię z udziałem Karoliny Piaseckiej. Do "winy" przyznała się Małgorzata Rosołowska-Pomorska, która jest właścicielką firmy.
Właścicielka firmy "Adrian" o kontrowersyjnej kampanii
"Przy okazji kampanii chciałam zwrócić uwagę na ważny społeczny problem. W internecie znalazłam informację, że w Polsce 800 tys. kobiet to ofiary przemocy. Na to patrzą dzieci. Za tym się kryje co najmniej 800 tys. sprawców. Cierpienie ofiar i często także wieloletnie milczenie" – tłumaczy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" właścicielka marki "Adrian".
Rosołowska-Pomorska wyjaśnia także, że to nie jest kampania produktowa, a wizerunkowa. Mówi, że od lat wie, że nie chce promować kolejnego rodzaju kolorowych rajstop, tylko budować wizerunek firmy, która nie boi się trudnych tematów. – Niektórzy ludzie nie zrozumieli przesłania – wzdycha i tłumaczy, dlaczego zdecydowała się na taką reklamę.
– Mnie nie chodzi o to, żeby sprzedać jak najwięcej rajstop kosztem ofiar przemocy. Nasze ostatnie kampanie nie przekładają się znacząco na sprzedaż, tym bardziej, że czasy się zmieniają i kobiety coraz częściej wybierają spodnie, getry albo chodzą z gołymi nogami – wyjaśnia w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Rosołowska-Pomorska zwraca uwagę na to, że dzięki kontrowersyjnym kampaniom utrwala się się wizerunek firmy. – Zaczynają nas nazywać polskim Benettonem. To dla nas zaszczyt. Jestem z siebie dumna – mówi.
Karolina Piasecka w kampanii marki "Adrian"
2 listopada rozpoczęła się kampania producenta rajstop "Adrian". Karolina Piasecka, ofiara byłego radnego PiS, pojawiła się na billboardach z hasłem "Walcz o siebie! Ja to zrobiłam!". Do reklamy pozowała w pończochach i rozmazanym makijażu, ucharakteryzowana na ofiarę pobicia. Na materiałach widać również odwróconego tyłem mężczyznę z zaciśniętą pięścią.
To nie pierwszy raz, kiedy marka "Adrian" porusza trudną tematykę w swoich reklamach. Wiele z nich budziło kontrowersje oraz wywoływało dyskusję w mediach.
Zobacz także: Pyta, gdzie jest sprawiedliwość? "Zarabiam 2 tysiące po studiach, a mój mąż 11 po technikum"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl