Wolontariat kształtuje charakter
Badania pokazują, że młodzież, która zaangażowała się w taką działalność, rzadziej pije i pali.
01.02.2010 | aktual.: 08.06.2010 01:46
Młodzież, która działa charytatywnie, wyrasta na ludzi odpowiedzialnych, otwartych i lepiej pokonujących życiowe trudności. Wolontariat to dobrze spędzony czas. Badania pokazują, że młodzież, która zaangażowała się w taką działalność, rzadziej pije i pali.
Możliwości jest bardzo wiele. Młodzi ludzie mogą otaczać opieką starszych, chorych, czy bezdomnych, albo zajmować się psami w schronisku. Inną formą wolontariatu jest pomoc przy organizowaniu imprez kulturalnych, festiwali filmowych, czy teatralnych. Młodzież może też włączać się w akcje, np. przedświąteczną zbiórkę żywności czy pieniędzy dla najbiedniejszych. W jaki sposób dziecko będzie pomagało zależy od jego wieku, wrażliwości, predyspozycji i zainteresowań.
Ważne jest jednak, żeby praca miała charakter systematyczny i by nie zakończyła się na jednorazowej pomocy. Psycholodzy są zdania, że wolontariat w ramach jednorazowych akcji nie przynosi efektu wychowawczego, a co gorsza może pozostawiać przekonanie, że wolontariat to tylko zabawa.
Mogłoby się wydawać, że młodzież w natłoku obowiązków nie ma czasu na dodatkowe zajęcia. Badania pokazują jednak, że najpopularniejszym spędzaniem wolnego czasu przez młodzież, jest oglądanie telewizji. Ok. 90 proc. młodzieży ogląda programy kilka razy w tygodniu lub codziennie. Tylko 3 proc. stwierdziło, że w zasadzie nie ogląda TV. Młodzież interesują przede wszystkim programy rozrywkowe, czyli teleturnieje, talk-show i filmy. Wybierz fundację
Można, a nawet trzeba pomóc starszej sąsiadce w przyniesieniu zakupów, czy zwyczajnie porozmawiać, kiedy czuje się samotna albo wesprzeć kolegę w nauce. Najlepiej jednak wybrać fundację, czy stowarzyszenia, które świadczą najrozmaitsze formy pomocy i wiedzą, jak to skutecznie robić. W każdym mieście jest ich wiele. W niektórych organizacjach przechodzi się szkolenia, a psycholog pomaga rozpoznać predyspozycje i wskazać obszary, w których będzie mógł pracować z najlepszym skutkiem i satysfakcją.
Uświadamia mu także trudności. Doświadczony opiekun nie rzuci też młodego człowieka na głęboką wodę, ale najpierw wyznaczy łatwiejsze zadanie. Nierzadko wolontariusz też potrzebuje wsparcia, bo praca z ludźmi chorymi, czy bezdomnymi nie należy do łatwych. W fundacji w razie problemów ma z kim porozmawiać. Szczególnie pierwsze wizyty u podopiecznych wzbudzają niepokój.
Dlatego wsparcie opiekuna jest tutaj bardzo ważne. Najczęściej są to pedagodzy, psychologowie szkolni albo doświadczeni wolontariusze. Poza tym młody człowiek w fundacjach uczy się nie tylko altruizmu, ale też pracy w grupie. Tutaj czuje się akceptowany i potrzebny, co daje mu poczucie przynależności i bezpieczeństwa.
Uczy odpowiedzialności
Praca na rzecz innych rozwija wrażliwość i empatię, ćwiczy cierpliwość i panowanie nad emocjami, uczy troski o słabszych, dobrego wykorzystania czasu, buduje wysokie poczucie wartości. Wolontariat rozwija zaradność u młodego człowieka, ponieważ praca z podopiecznym dostarcza sytuacji, w których zdany jest on tylko na siebie i musi znaleźć najlepsze rozwiązanie.
Wolontariusze szybko stają się osobami bardziej dojrzałymi i odpowiedzialnymi niż ich rówieśnicy. Dziecko uczy się pracy w grupie, kompromisów, ale też walczenia o własne zdanie. Wolontariusze wyrastają na ludzi odpowiedzialnych.