Lisa, młoda Brytyjka podzieliła się swoją historią na TikToku. Opowiedziała o pewnym weselu, na którym niedawno była, i gdzie najadła się wstydu. Wszystko przez kreację, którą wybrała na uroczystość.
W wielu krajach za granicą, a także coraz częściej w Polsce modne jest, by panna młoda miała nie tylko świadkową, ale też druhny - przyjaciółki, siostry, kuzynki, najbliższe osoby. Zwyczaj każe, by druhny występowały na ślubie w podobnych kreacjach, które najczęściej łączy identyczny kolor. Tiktokerka Lisa opowiada o tym, przypominając najważniejsze zasady ślubnej etykiety.
Czytaj także: To, co napisała o piłce nożnej, wywołało lawinę komentarzy. Zawadzka: "Dostałam bęcki"
Ubrała się tak samo jak druhny
"Jeśli nie jesteś druhną, wybór tego samego koloru sukienki sprawi, że będziesz wyglądać jak jedna z nich" - słyszymy na nagraniu Lisy, po czym widzimy grupę dziewczyn ubranych w lawendowe sukienki. Kolejne zdjęcie przedstawia samą Lisę, która niefortunnie na to samo wydarzenie ubrała również lawendową kreację.
Co gorsza, tiktokerka przyszła na ślub ze swoim narzeczonym, który był świadkiem pana młodego. Jej kreacja mogła więc sugerować, że dziewczyna chce dołączyć do grona druhen. Jak wyjaśniła, nie było to jej zamiarem, a kolor jej sukienki jest zupełnie przypadkowy. "Bardzo cię przepraszam! Nie wiedziałam" - napisała do panny młodej.
Na TikToku spytała też inne młode kobiety, czy i im zdarzyła się podobna wpadka. "Czy kiedykolwiek zdarzyło się wam złamać weselną etykietę?" - pyta Lisa. Internautki w odpowiedzi podzieliły się z nią swoimi wspomnieniami. "Dziękuję za wszystko, czego mnie właśnie nauczyłaś" - napisała jedna z nich, a inna skomentowała, że wpadka Lisy nie była wstydliwa, lecz raczej zabawna.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
