Tak wyglądała ich relacja. Poruszający wpis w dniu pogrzebu
13 maja odbył się pogrzeb Tomasza Jakubiaka. W ostatnim pożegnaniu kucharza uczestniczyło wielu jego przyjaciół. Jagna Niedzielska postanowiła także podzielić się na Instagramie kilkoma wzruszającymi wspomnieniami związanymi z jurorem "MasterChefa". "Dzisiaj będziemy się żegnać… ale bez przesady, nie myśl sobie, że pożegnanie to zapomnienie" - napisała.
"Dzisiaj będziemy się żegnać… ale bez przesady, nie myśl sobie, że pożegnanie to zapomnienie" - rozpoczęła swój post na Instagramie Jagna Niedzielska. Prezenterka nie ukrywała, że ma ze zmarłym kucharzem wiele wspaniałych wspomnień.
Tak wspomina Tomasza Jakubiaka
Jagna Niedzielska miała wiele okazji do współpracy z Tomaszem Jakubiakiem. Przez te lata nie tylko czerpali od siebie mnóstwo kulinarnych inspiracji, ale przede wszystkim się zaprzyjaźnili.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sprawdzam" - Huawei Watch 5
Choć towarzyszyła mu w jego ostatniej drodze, pozwoliła sobie również na opublikowanie w mediach społecznościowych przejmującego wpisu, w którym zdradziła kilka anegdot związanych z Jakubiakiem.
"Pamiętam jak:
- zgubiłam Twój moździerz, no nie byłeś zadowolony, btw. Jak można zgubić kamienny moździerz…,
- opieprzyłeś mnie, że źle obieram krewetki,
- wypaliłeś mi język kapsaicyną w Spoco Loco,
- zjadłeś w moim domu nieposolone ziemniaki,
- podpowiadałeś,
- wspierałeś,
- rozśmieszałeś
- wkurzałeś, oj wkurzaliśmy się na siebie,
- i poznałeś mnie z A."
Pogrzeb Tomasza Jakubiaka
Tomasz Jakubiak, który zmarł 30 kwietnia po długiej walce z nowotworem, został pożegnany przez licznie zgromadzonych żałobników. Wśród obecnych byli nie tylko bliscy i przyjaciele, ale także fani oraz znane osobistości ze świata kulinariów.
Kucharz przed śmiercią życzył sobie, aby żałobnicy przyszli na jego ostatnie pożegnanie w jasnych i kolorowych strojach. Ta prośba została przekazana przez jego bliskich za pośrednictwem mediów społecznościowych i została w pełni uszanowana przez uczestników ceremonii.
Podczas ceremonii Marzena Rogalska odczytała wzruszający list od żony Tomasza, Anastazji Jakubiak. "Hej, głodomory, tak właśnie odezwałby się do was Tomek, mój mąż, ojciec naszego dziecka, miłość mojego życia" - zaczęła. Wdowa podziękowała mężowi za wspólnie spędzone lata i wspomniała o pustce, z jaką musi się mierzyć w nowej rzeczywistości.
Po mszy ciało Tomasza Jakubiaka zostało odprowadzone na Cmentarz Komunalny Północny w Warszawie. Tam, w otoczeniu rodziny i przyjaciół, złożono urnę z jego prochami.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.