Wybrała się do świątyni. Ale ubrana była jak na siłownię

Klaudia El Dursi wrzuciła na luz. Tym razem zrezygnowała z sukienki na rzecz kompletu, który robi furorę w sieci. W obcisłym i sportowym ubraniu, którego kolor rozkochał nas w sobie od pierwszego wejrzenia, wspinała się na szczyt buddyjskiej świątyni.

Klaudia El DursiKlaudia El Dursi
Źródło zdjęć: © East News | Adam Jankowski/REPORTER
10

"Plan na dziś to pokonać 1000 stopni schodów i wspiąć się do świątyni buddyjskiej" - wyznała Klaudia El Dursi. Podczas przerw w nagraniach do programu "Hotel Paradise", którego najnowszy sezon rozgrywa się w Wietnamie, modelka i prowadząca reality show poznaje tamtejszą kulturę i zakątki kraju. Odpoczywając od spektakularnych i wieczorowych kreacji, postawiła na swobodny i wygodny zestaw w pięknym odcieniu niebieskiego, który podkreślił jej urodę i smukłą sylwetkę.

Odcień, którym łatwo się zauroczyć

To kolor, który pasuje każdej kobiecie. Jest świeży, ale też pozbawiony infantylności. Niebieska barwa z nutami fioletu oraz domieszką zieleni znana jest pod nazwą "cornflower blue".

Świetnie odnajduje się w garderobie inspirowanej estetyką vintage, ponieważ ma w sobie nostalgię i lekko przykurzony, zgaszony wygląd. Ale równie wdzięcznie prezentuje się w stylizacjach total look, które bazują na minimalizmie i nowoczesnej formie. Dokładniej takiej, jaką zaprezentowała Klaudia El Dursi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Klaudia El Dursi o momencie załamania po "Top Model". "Nie za bardzo nawet chciałam spędzać czas z dziećmi"

Na sportowo, ale z nutą kobiecości

Modelka postawiła na niebieski kolor niemalże od stóp do głów. Jasne buty kontrastowały z resztą stylizacji, ale też zapewniły jej wizualną lekkość. Zestaw Klaudii El Dursi składał się z legginsów z wysokim stanem, koszulki na cienkich ramiączkach oraz bluzki, która wyróżniała się nietypową konstrukcją. Model odcięty tuż nad biustem subtelnie odsłaniał ciało, a rękawy z charakterystycznym rozcięciem na palec – optycznie jeszcze intensywniej wysmuklały sylwetkę.

Klaudia El Dursi w Wietnamie
Klaudia El Dursi w Wietnamie © Instagram | klaudia_el_dursi

Modny kapelusz à la wiaderko

Klaudia El Dursi dopełniła stylizację niebieskim kapeluszem typu bucket hat, który już dawno przestał być wyłącznie elementem ubioru pasjonata wędkarstwa, a stał się poważną konkurencją dla fedory, beretu czy czapki z daszkiem.

Klaudia El Dursi w Wietnamie
Klaudia El Dursi w Wietnamie © Instagram | klaudia_el_dursi
© Materiały WP

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Ile włożyć do koperty na wesele? Ekspert komentuje
Ile włożyć do koperty na wesele? Ekspert komentuje
"Litości". Internauci komentują zdjęcie pasażerki pociągu
"Litości". Internauci komentują zdjęcie pasażerki pociągu
Po której randce iść do łóżka? Ekspertka rozwiewa wątpliwości
Po której randce iść do łóżka? Ekspertka rozwiewa wątpliwości
Trik na zmianę koloru hortensji. Eksperci zdradzili
Trik na zmianę koloru hortensji. Eksperci zdradzili
Koszmar kobiet latem. To dlatego rezygnują ze spódnic
Koszmar kobiet latem. To dlatego rezygnują ze spódnic
Zostawił dla niej znaną żonę. Są ze sobą do dzisiaj
Zostawił dla niej znaną żonę. Są ze sobą do dzisiaj
Są już po rozwodzie. Gigantyczny majątek do podziału
Są już po rozwodzie. Gigantyczny majątek do podziału
"Kochałam go do obłędu". Do łóżka poszli na pierwszej randce
"Kochałam go do obłędu". Do łóżka poszli na pierwszej randce
Znalazła męża w biurze matrymonialnym. Tyle zapłaciła
Znalazła męża w biurze matrymonialnym. Tyle zapłaciła
To nie peruka i samoopalacz. Ujawniono, dlaczego tak wygląda
To nie peruka i samoopalacz. Ujawniono, dlaczego tak wygląda
Damięcka o ataku Izraela na Iran. "Lepiej się tego nie dało ująć"
Damięcka o ataku Izraela na Iran. "Lepiej się tego nie dało ująć"
Doda na scenie zalała się łzami. Wszystko przez specjalnego gościa
Doda na scenie zalała się łzami. Wszystko przez specjalnego gościa