Wyłamała się. Córka Bidenów założyła garnitur
Rodzina nowego prezydenta celebrowała jego zaprzysiężenie w Mauzoleum Abrahama Lincolna. I to był prawdziwy festiwal mody. Ashley Biden puściła oko do Amerykanów, przychodząc w… garniturze.
21.01.2021 08:39
Nowa Pierwsza Córka dokonała nieoczywistego wyboru modowego. Zamiast sukni, postawiła na teoretycznie męski strój, choć wyglądała w nim bardzo kobieco. Ashley Biden w garniturze od Ralpha Laurena zadała szyku, a zarazem pokazała, że ma swój styl. Dodatkami była nonszalancko zawiązana mucha i niebotyczne szpilki.
Ashley Biden w garniturze
Można sobie wyobrazić, jakie emocje wywołała Ashley. Dziś większość portali modowych pieje z zachwytu nad jej stylizacją. Jakby nie było, Bidenówna jest projektantką – właściwie trudno było od niej oczekiwać czegoś nudnego i ogranego. Zdecydowanie jej garnitur wyróżniał się wśród błyszczących kreacji swoich bratanic.
39-latka, która nie zamierza zatrudniać się u taty, była wyrafinowana i nieułożona zarazem. To też trzeba umieć. Już nie możemy się doczekać jej kolejnych wystąpień – Pierwsza Córka na pewno nas nie zawiedzie.
Ashley nie pójdzie w ślady Ivanki Trump. W rozmowie z Jenną Bush przyznała, że chce walczyć o sprawiedliwość i zdrowie psychiczne społeczeństwa. "Wierzę, iż mogę otworzyć ludziom oczy i edukować na pewne tematy, które są naprawdę istotne" – stwierdziła.
Już na tym poziomie różnica między nią a Ivanką Trump jest widoczna. Ta druga pojechała za ojcem do Waszyngtonu i stała się jego doradczynią. Prezydentowi doradzał też jej mąż Jared Kushner. Oboje swoją działalnością wywoływali ogromne kontrowersje.