Żyła w rzymskim małżeństwie. Rozstali się po 34 latach

Ewa Skibińska w programie "interAKCJA. Starcie pokoleń" opowiedziała o czasach swoich studiów i tym, jak łączyła aktorstwa z macierzyństwem. Jak się okazuje, nie zawsze było kolorowo. - To jest coś nieodżałowanego - powiedziała aktorka, która po porodzie szybko wróciła na scenę.

SkibińskaEwa Skibińska
Źródło zdjęć: © AKPA
Aleksandra Zaprutko-Janicka

Ewa Skibińska i Wiktoria Filus były gośćmi Małgorzaty Czop w cyklu „interAKCJA. Starcie pokoleń”. Aktorki poruszyły temat łączenia kariery aktorskiej z rolą matki, co często bywa wyzwaniem.

Skibińska, znana z wielu ról teatralnych i filmowych, wspominała swoje początki w aktorstwie. Jak podkreślała, miała wspaniałych profesorów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zenek Martyniuk o kryzysie w małżeństwie

- Podziwiałam moich wykładowców. To były dobre aktorki, wtedy wchodzący młodzi reżyserzy, dobrze się zapowiadający. (...) Miałam taką równowagę. Miałam np. profesorkę, która pozwalała nam robić wszystko. Zastanawiałam się, czy ja się w ogóle czegoś uczę. Nauczyło mnie to tego, że wszystko co najważniejsze jest we mnie, że to jest fikcja, że mnie ktoś czegoś nauczy - opowiedziała Skibińska. Przywołała też anegdotę, która pokazała, jak faktycznie te relacje wyglądały.

- Pamiętam też, jak się strasznie upiłam, bo nie wiedziałam jak działa koniak. I wypiłam pół butelki z lodówki koniaku duszkiem i poszłam zagrać Pani Julię Stringberga do Igi Mayr. 9 rano. A ja chciałam dla kurażu, bo wiedziałam, że alkohol pomaga. Przyszła pani profesor, artystka wielka i mówi: "Ewko, zawsze po, nigdy przed" - zrelacjonowała w "interAKCJI".

Rzymskie małżeństwo

Już w trakcie studiów Ewa Skibińska doczekała się córki Heleny, która urodziła się z tak zwanego rzymskiego małżeństwa z Krzysztofem Mieszkowskim. Jak podkreślała w jednym z wywiadów, skoro była miłość, papiery nie były jej do niczego potrzebne. I bez nich para artystów spędziła ze sobą 34 lata, rozstając się gdy uczucie między nimi się wypaliło. Aktorka wyznała, że łączenie macierzyństwa z pracą zawodową nie było łatwą sprawą.

- Moja córka po latach powiedziała: "nie pamiętam, żebyś mnie usypiała". To, że ja, wiesz, urodziłam ją, od razu poszłam do teatru. Każdy wieczór był bez dziecka... I jest mi na ten temat strasznie smutno. To jest coś nieodżałowanego. (...) Jak zaczynałam, aktorka w ogóle najchętniej to by się nie przyznawała, że ma dziecko - opowiedziała w programie.

Gdy jej córka była jeszcze całkiem malutka, Skibińska postanowiła wziąć udział w zdjęciach próbnych na drugim końcu kraju. Wciąż jeszcze miała pociążowe ciało. Z nerwów straciła pokarm, miała wyrzuty sumienia, a w dodatku reżyser dość dosadnie skomentował jej wagę. Jak podkreśliła, dzisiaj nie zdecydowała by się na coś takiego.

W późniejszych latach na relacje matki i córki wpłynął mocno nałóg Skibińskiej, która jednak zdołała z niego wyjść i nie pije już od kilkunastu lat. Po matce Helena odziedziczyła zdolności artystyczne, jednak spełnia się jako organizatorka wydarzeń artystycznych, a nie gwiazda goszcząca na scenie. W czasie, gdy Skibińska wychodziła z nałogu, córka była dla niej ogromnym wsparciem.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dołącz do Klubu Świadomej Konsumentki
Dołącz do Klubu Świadomej Konsumentki © WP

Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni