Wypróbuj pozycję "Zero-G". Rano sobie podziękujesz

Miewasz kłopoty ze snem? Specjaliści z NASA opracowali pozycję, która poprawia jakość snu. Jest szczególnie polecana osobom zmagającym się z chrapaniem, żylakami czy refluksem.

NASA opracowała najlepszą pozycję do spania, znaną jako pozycja "Zero-G", czyli zero grawitacji. Początkowo stworzono ją z myślą o astronautach podczas startu i lądowania, by zmniejszyć wpływ grawitacji na ich ciała i wyrównać ciśnienie krwi podczas przeciążeń. Okazuje się, że korzystnie wpływa nie tylko na nich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Spanie w pozycji "Zero-G" ułatwia oddychanie, jednocześnie ograniczając chrapanie. Poprawia krążenie i pomaga w walce z żylakami (to za sprawą uniesionych nóg). Może również pomóc przy problemach z trawieniem, np. ze zgagą czy refluksem.

Pozycja "zero grawitacji" polega na leżeniu na plecach z głową i kolanami uniesionymi powyżej serca — nogi powinny być ułożone pod kątem 120 stopni. Taka pozycja do spania pozwala na równomierne rozłożenie ciężaru ciała i minimalizuje nacisk na poszczególne części — odciąża biodra i dolne partie kręgosłupa.

Czytaj także: Śpisz dłużej w weekend? Tak wpływa to na śmiertelność

Sen to zdrowie. Niedostateczna ilość snu może przyczyniać się do rozwoju wielu chorób m.in. cukrzycy, kłopotów z układem krążenia, a nawet depresji. Źle wpływa również na naszą wydajność — jesteśmy przemęczeni i trudniej nam się skoncentrować.

Większość z nas zadaje sobie pytanie: jak spać, żeby się wyspać? O co należy zadbać, by rano obudzić się w pełni sił? Regularny tryb życia to podstawa zdrowego snu, dlatego kładź się spać i wstawaj z łóżka o tej samej porze — niezależnie, czy jest to dzień roboczy, czy weekend.

Negatywne skutki przynosi ustawianie drzemek w budziku o poranku. Najlepiej wstać z łóżka od razu, gdy zadzwoni alarm. Inaczej możemy czuć się jeszcze bardziej niewyspani i rozdrażnieni.

W ciągu dnia unikaj również długich drzemek, przez które możesz mieć problem z zaśnięciem wieczorem. Okazuje się, że najlepsze korzyści przynoszą krótkie drzemki. Od 5 do 20 minut wystarczy, by zrelaksować się w trakcie dnia.

Wieczorem unikaj przebywania w mocno oświetlonych miejscach. Powoli przygotuj swój organizm do spania. Wycisz się, przewietrz sypialnię i — w miarę możliwości — ogranicz korzystanie ze smartfona czy laptopa.

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!