"Płaciłam składki regularnie". Tak dziś mówi o swojej emeryturze
Barbara Bursztynowicz przez blisko trzy dekady wcielała się w rolę Elżbiety Chojnickiej w "Klanie". Aktorka jednak odeszła z serialu, a teraz wystąpi w innym formacie - "Tańcu z Gwiazdami". Choć jest w wieku emerytalnym, pozostaje aktywna zawodowo. Dlaczego?
Barbara Bursztynowicz pracuje na emeryturze
Joanna Bursztynowicz postanowiła zakończyć swoją wieloletnią przygodę z serialem "Klan". Po 27 latach wcielania się w jedną postać uznała, że nadszedł moment na zmiany. Jak mówiła, pojawiły się rutyna i poczucie braku perspektyw.
– Po 27 latach pracy pojawiły się rutyna, znużenie i rozczarowanie brakiem perspektyw na zmianę. A jednocześnie rodzi się refleksja, że może to jest ostatni moment, żeby w moim życiu artystycznym wydarzyło się coś nowego – wyznała w rozmowie z Interią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Skrzynecka już odkłada na emeryturę! "Za 35 złotych miesięcznie nie da się przeżyć"
Choć przez lata rola zapewniała jej rozpoznawalność i stałą pracę, zaczęła ją także ograniczać. – Nie da się ukryć, że ta rola aktorsko mnie zaszufladkowała – przyznała. Teraz próbuje swoich sił w innym formacie. Wystąpi w nowej edycji programu "Taniec z gwiazdami".
Niska emerytura to problem wielu artystów
Aktorka otwarcie mówi też o realiach życia artysty w Polsce. Choć przez lata regularnie opłacała składki, wysokość świadczenia nie daje jej poczucia bezpieczeństwa. – Nigdy nie mogłam polegać na emeryturze. One są małe, więc pracuję nie tylko dlatego, że chcę, ale też dlatego, że muszę sobie do tej emerytury dorobić. Nie ma sensu podawać kwoty, wystarczy powiedzieć, że one są za małe, żeby przeżyć - tłumaczyła w rozmowie z Jastrząb Post.
Nie traktuje tego jednak jako powodu do narzekań, a raczej jako część zawodowej rzeczywistości. – Ja myślę, że to nawet nie jest narzekanie. Ktoś zadaje pytanie i się odpowiada szczerze. Trudno, by ktoś, kto ma niską emeryturę, mówił: o, w porządku, taka emerytura mi wystarcza. Nie, nie wystarcza. Po prostu w tym zawodzie bywa trudno, mimo że ja płaciłam składki regularnie. Pracujemy nie tylko po to, żeby jakoś godnie żyć, ale ten zawód jest naszą pasją. Więc dopóki się da, dopóki chcemy go wykonywać jak najdłużej, jak najuczciwiej, to robimy to. I fantastycznie, że mamy możliwość dorobienia sobie do emerytury - oceniła teraz w rozmowie z "Faktem".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
