Wyszła na balkon w "miniówce". Stylizację uratowała marynarka
Pozowała na balkonie paryskiej kamienicy. Ale tło haussmannowskiej architektury nie zrobiło takiego wrażenia, jak mikroskopijna sukienka Julii Tychoniewicz. Chociaż ogranicza swobodę ruchu, to jednak gwarantuje piorunujący efekt.
Julia Tychoniewicz świetnie wykorzystuje swoje "5 minut", które lada moment przedłuży się do kwadransa. Córka Miss Polonii, Ewy Tyleckiej, pozwoliła poznać się szerszej publiczności na TikToku. Modelka, która pracuje przed aparatem od siódmego roku życia, przyciąga nie tylko urodą, osobowością i naturalnym wdziękiem, ale też wyczuciem stylu. Doskonale wiedziała, że jak okiełznać obcisłą mini, aby wpisać się w ramy paryskiego szyku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miss Polonia Angelika Jurkowaniec o WOŚP, o byciu miss i o tym, czy uroda pomaga w życiu.
Czytaj także: Bikini do góry nogami? To nowy trend wśród celebrytek
Mała czarna w wieczorowych okolicznościach
Seksapil i elegancja potrafią iść w parze. Wystarczy nuta kokieterii i odrobina powściągliwości, przyciągający uwagę fason i klasyczny kolor. Julia Tychoniewicz postawiła na czerń, która w towarzystwie włosów blond prezentuje się wyjątkowo atrakcyjnie.
Modelka wykorzystała krótką sukienkę na cienkich ramiączkach o fasonie bodycon, czyli przylegającym do ciała i opinającym sylwetkę niczym druga skóra. Sama kreacja w stylizacjach solo wydaje się nieco oczywista, jednoznaczna, oklepana. Ale kiedy stanowi bazę zestawienia i łagodnie wygląda zza przeskalowanego swetra, koszuli czy marynarki – wtedy daje się poznać z najlepszej strony.
Misterna koronka
Sukienka obszyta na dekolcie koronką udowadnia, że detal ma znaczenie. Misterny haft od lat święci triumfy w świecie mody, dlatego też świetnie odnajduje się w romantycznych stylizacjach, epokowych i natchnionych duchem przeszłości oraz eleganckich. Tym razem sprawił, że "miniówka" nabrała szyku i zmysłowości, a biegnące przez jej front haftki przemycały bieliźniane podteksty.
Marynarka w pogotowiu
Marynarka okazała się tutaj elementem niezbędnym, który wniósł do stylizacji tajemnicę, ogładę i powściągliwość. Paryski szyk, chociaż skoncentrowany na kobiecości, nie lubi dosłownych rozwiązań, a marynarka pozwala zachować przyjemne niedopowiedzenie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
