Wyszła za "księcia kefirów". Nie każdy wie, kim jest jej teść

Kuba Badach urodził się w Krasnymstawie. Jego ojciec jest prezesem dużej firmy mleczarskiej, dlatego muzyk swego czasu nazywany był "księciem kefirów". Szybko jednak okazało się, że mężczyzna nie jest zainteresowany prowadzeniem rodzinnego biznesu, a swoje życie zawodowe chce związać z muzyką.

Ukończył Akademię Muzyczną w Katowicach na wydziale wokalistyki jazzowej i od lat 90. jest obecny na polskiej scenie muzycznej. Początkowo występował z zespołem Poluzjanci, później współpracował z wieloma cenionymi nazwiskami w branży, jak Kayah, Katarzyna Gärtner czy Robert Janson.

Zobacz także: Jolanta Kwaśniewska była przeciwna związkowi córki z muzykiem. Tak dziś traktuje zięcia

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W 2011 i 2012 roku otrzymał Fryderyka, zdobywając tytuł wokalisty roku. W 2020 był jurorem w programie "The Four. Bitwa o sławę". Regularnie bierze też udział w plenerowych, okolicznościowych koncertach relacjonowanych na antenach największych stacji telewizyjnych w Polsce.

Zainteresowanie mediów budzi jednak nie tylko twórczość i działalność muzyczna Badacha, ale i życie prywatne wokalisty. Wszystko przez jego związek z córką byłego prezydenta - Aleksandrą Kwaśniewską. Choć pierwszy raz spotkali się w siedzibie Radia Zet, gdy on promował płytę z utworami Andrzeja Zauchy, a ona prowadziła swoją audycję, dłużej porozmawiali po kilku miesiącach w mieszkaniu Adama Sztaby i Doroty Szelągowskiej.

Okazało się, że spotkanie Kwaśniewskiej i Badacha było dobrze zaplanowane przez wspomnianą parę. - Bardzo marzyliśmy o tym, by Ola i Kuba się poznali. Zaprosiliśmy ich kiedyś do siebie. Wszystko zaczęło się więc na naszym balkonie - mówił później Sztaba w RMF FM.

Od czasu głośnego ślubu, który stał się w 2012 roku jednym z ważniejszych wydarzeń polskiego show-biznesu, para unika komentowania swojego życia prywatnego w mediach. Od czasu do czasu dzielą się jednak wspólnymi zdjęciami w mediach społecznościowych.

"Moja uniwersalna rada dla wszystkich zawsze, żeby się komunikować jak najwięcej, po prostu przegadywać rzeczy na bieżąco. Nie pozwalać na to, żeby latami leżały zamiecione pod dywan, bo potem jak ktoś ten dywan podniesie, to po prostu nie ma czego zbierać" - mówiła w rozmowie z "Faktem" o swojej recepcie na udany związek Aleksandra Kwaśniewska.

Znasz kobietę, której działania i zaangażowanie podziwiasz? Koniecznie zgłoś ją w naszym plebiscycie #Wszechmocne

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl