Rzadko pokazują się razem. Niewielu wie, z kim jest związany
Marek Sierocki 27 lipca skończył 64 lata. Większość swojego życia spędził u boku Urszuli. To jedno z najtrwalszych małżeństw polskiego show-biznesu. Jak znany dziennikarz znalazł swoją drugą połówkę?
Marek Sierocki rzadko mówi o życiu prywatnym
Marek Sierocki od ponad 30 lat pracuje w branży medialnej. Jego charakterystyczny głos rozpozna niemal każdy. Mało kto zna natomiast historię związku dziennikarza z Urszulą. Przyszłą żonę poznał w drugiej połowie lat 70. ubiegłego wieku. Wszystko wydarzyło się w popularnym klubie.
Był dyskdżokejem. Podczas jeden z dyskotek poznał miłość swojego życia
W wywiadzie dla portalu życiepw.pl. Marek Sierocki wspomniał, że żonę po raz pierwszy spotkał w 1976 roku. Przyszły dziennikarz muzyczny wówczas zarabiał na życie jako dyskdżokej. Urszula pojawiła się na imprezie w Hybrydach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sierocki atakuje Godlewskie: "Internet kreuje gwiazdy, które są odbierane negatywnie"
Ich relacja rozwijała się bardzo szybko. Choć o życiu małżeństwa nie wiadomo zbyt wiele, sam dziennikarz kilka razy uchylił rąbka tajemnicy. Przyznał, że żona nie jest zainteresowana chodzeniem na branżowe imprezy i pozowaniem na ściankach. Woli spokojne życie. Gdy para spędza czas razem, w domowym zaciszu, Urszula często poszerza zdolności kulinarne swojego męża.
"Wielu rzeczy w kuchni uczę się od mojej żony, która świetnie gotuje. Bardzo często pichcimy razem, dzieląc zadania. Uważam, że wspólne przygotowywanie, a później oczywiście także wspólne spożywanie posiłków jest fantastyczną sprawą, która zbliża ludzi" - wspomniał niegdyś Sierocki w rozmowie z magazynem "Do Rzeczy".
Małżeństwo doczekało się syna Macieja. W sieci nie znajdziemy żadnych informacji o tym, czym dziś zajmuje się mężczyzna. Dziennikarz bardzo chroni prywatności swoich bliskich i niezwykle rzadko wypowiada się o życiu poza kamerami.
Przypomnijmy, że Marek Sierocki swoją przygodę z mediami rozpoczął w 1985 roku. Pojawił się wówczas na Festiwalu Młodzieży w Moskwie jako konferansjer. Jeszcze za czasów studenckich związał się z Programem Czwartym Polskiego Radia. Później został prezenterem muzycznym w "Teleexpressie". To właśnie praca w tym programie informacyjnym przyniosła mu największy rozgłos.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
