Z małego domku do Białego Domu. Gdzie wychowali się Donald i Melania Trumpowie?
Prezydentura jest w cenie. Przekonał się o tym dom aukcyjny ParamountRealty USA, który pośredniczył w sprzedaży domu wybudowanego przez ojca Donalda Trumpa - Freda. Niewielki domek w dzielnicy Jamaica, Queens wart ok. miliona dolarów został sprzedany za 2,14 miliona. Wszystko dlatego, że przez pierwsze cztery lata swojego życia mieszkał w nim 45. prezydent USA.
Chłopak z Queens
Queens zdecydowanie nie należy do prestiżowych dzielnic Nowego Jorku. A Jamaica - okolica położona niedaleko lotniska JFK jest miejscem, w którym mieszkają przedstawiciele afroamerykańskiej klasy średniej. Od kipiącej złotem Trump Tower położonej na Manhattanie dzielą ją lata świetlne. Łączy, jedna postać - 45. prezydent USA. Jak? Donald Trump przez pierwsze 4 lata swojego życia mieszkał właśnie w Queens, w domu, który wybudował jego ojciec.
Przed przeprowadzką na Manhattan
Fred Trump miał smykałkę do nieruchomości. Budował kolejne domy, sprzedawał je z zyskiem, trzymał się jednak z daleka od wymagającego Manhattanu. Dopiero jego syn, z pomocą "drobnej pożyczki" od ojca, w wysokości miliona dolarów, zdecydował się przekroczyć East River i zacząć inwestować na najdroższej wyspie świata.
Azjatycki właściciel
Jednak zanim Trump wybudował sobie pomnik w postaci legendarnej Trump Tower, wychowywał się w zdecydowanie skromniejszych warunkach. Dom, w którym przyszedł na świat znajduje się przy 85-15 Wareham Place w Queens. Wybudowany w latach czterdziestych, utrzymany w stylu Tudorów, właśnie znalazł nowego właściciela. Sprzedany przez rodzinę Kestenbergów trafił w ręce anonimowego, chińskiego biznesmena. Aukcja, którą organizowała firma ParamountRealty USA, okazała się sporym sukcesem.
Interes życia?
Gdy dom po raz pierwszy trafił na sprzedaż jesienią 2016 roku, właściciele żądali 1,65 miliona dolarów. Jednak aukcja została anulowana, bowiem w ostatniej chwili, tuż przed wyborami prezydenckimi okazało się, że jest spore zainteresowanie nieruchomością. A to dawało szanse na zdecydowanie większy zysk. Spekulowano, że rodzinny dom prezydenta może zostać sprzedany za astronomiczną kwotę. Mówiono nawet o 10 milionach dolarów za 5-pokojowy dom z czterema łazienkami i niewielkim ogródkiem. Suma okazała się nieco przesadzona, ale poprzedni właściciele zdecydowanie nie stracili na transakcji.
Spory zysk
Dom Donalda Trumpa ostatecznie został sprzedany za 2,14 miliona dolarów. I jak informują przedstawiciele pośrednika, został zakupiony jako inwestycja. Nowy właściciel z pewnością nie będzie zamieszkiwał niewielkiej willi oddalonej o 16 km od Manhattanu. Może jednak liczyć, że przy sprzedaży zarobi spore pieniądze, przede wszystkim ze względu na nazwisko pierwszego lokatora.
Dziewczyna z bloku
Pierwszy dom Melanii Knauss, przyszłej pierwszej damy, był nad wyraz skromny. I wyglądał bardzo znajomo. Mała Melania mieszkała w klasycznym, komunistycznym bloku w słoweńskim miasteczku Sevnica. Później przyszła pora na kolejne blokowiska, tym razem w Lubjlanie.
Z "Beverly Hills" do Białego Domu
Jednak rodziców Melanii ciągnęło do Sevnicy. Gdy dziewczyna była w szkole średniej, ojciec Melanii - Viktor, wybudował swoją wersję Białego Domu w słoweńskim miasteczku. Jednorodzinny, biały domek, przed którym zawsze stał nienagannie czysty Mercedes pana Knaussa, był położony w dzielnicy nazywanej przez mieszkańców - Beverly Hills. Nikt nie przypuszczał, że stamtąd Melania zawędruje do Nowego Jorku, a potem do prawdziwego Białego Domu.