Wyglądała rewelacyjnie. Prześwitujące body "zrobiło robotę"
Z pozoru wyglądała zupełnie zwyczajnie. Lecz w rzeczywistości postawiła na kompilację głośnych trendów. Wiedziała, jak ubrać się modnie i jednocześnie nie "przeholować". Za to należą się oklaski – skierowane w stronę Julii Kamińskiej, która zmieniła nieco swoją rolę w świecie show-biznesu i wydała właśnie debiutancką płytę.
13.06.2024 | aktual.: 13.06.2024 13:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Julia Kamińska chce dać się poznać z innej strony. Dotychczas kojarzyliśmy ją przede wszystkim z ról komediowych i obyczajowych w filmach oraz serialach. Teraz przyszedł czas na nowe otwarcie, a konkretnie premierę debiutanckiej płyty pt. "Sublimacja", bo w końcu skrywane talenty powinny ujrzeć światło dzienne.
Kamińska z szerokim uśmiechem na ustach przyszła na wydarzenie promujące jej pierwszy album, a my obraliśmy fokus na jej stylizację. Bo nie włożyła cekinowej sukienki czy innej "odjechanej" kreacji, której zadaniem byłoby przyciągać spojrzenia. Z pozoru wyglądała przeciętnie, ale wystarczy dłużej zawiesić wzrok na jej sylwetce, by zorientować się, że każdy element był przemyślany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kamińska wykorzystała modne prześwity
Julia Kamińska zdecydowała się na stylizację smart casualową, przy tworzeniu której wykorzystała kilka obowiązujących aktualnie trendów. Najciekawszym elementem looku było z pewnością body na jedno ramię, które kusiło za sprawą prześwitujących wstawek. Na wierzchu wylądowała z kolei czarna marynarka o niezwykle modnym, skróconym kroju.
"Niewidzialne" buty jeszcze nie odchodzą w zapomnienie
Aktorka i wokalistka miała też błękitne (najmodniejszy kolor denimu na lato 2024) jeansy z szerokimi nogawkami, które zostały fikuśnie wywinięte. Powstały w ten sposób model 7/8 odsłonił kostki i wyeksponował buty, nie byle jakie, bo "niewidzialne". A tak na poważnie, mowa o klapkach na słupku, do wykonania których użyto przezroczystego tworzywa. Takie obuwie przewija się gęsto wśród trendów już co najmniej od dwóch lat.
"Wisienką na torcie" była jaskrawoczerwona szminka. Trzeba przyznać, że Julia Kamińska wyglądała perfekcyjnie. Nie przekombinowała, jej strój nie krzyczał o atencję, a jednak każde wprawne oko mogło wyłapać "smaczki", które są dowodem na to, że artystka doskonale wie, co dzieje się w świecie mody.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl