Za godzinę pierwsza gwiazdka

Od rana biegasz po domu tam i z powrotem. Chcesz, żeby każdy kąt lśnił czystością, podane potrawy zachwycały różnorodnością i smakiem, a pod gustownie udekorowaną choinką obowiązkowo ma piętrzyć się stos prezentów. Na godzinę przed wieczerzą wigilijną przypominasz sobie, że o czymś – a raczej o kimś – zapomniałaś. O sobie! Jak ekspresowo poprawić swój wygląd?

Największą uwagę skupia twarz. Szczególnie taka, która jest szara, zmęczona i opuchnięta. A tak właśnie możesz wyglądać po kilku godzinach intensywnych porządków i gotowania. Na szczęście istnieje kilka kosmetyków, które pozwolą ci odzyskać blask w kilka, kilkanaście minut.

Przede wszystkim wykonaj peeling. Podczas zabiegu usuniesz poszarzały naskórek, a dzięki pobudzonemu krążeniu cera zyska zdrowy, rumiany koloryt. Nie przesadzaj jednak z siłą tarcia, aby nie nabawić się podrażnień.

Prawdziwym wybawieniem będzie maseczka bankietowa. Kosmetyk stworzony został specjalnie z myślą o sytuacjach, gdy do wielkiego wyjścia pozostała tylko chwila, a naszej cerze daleko do doskonałości. Taki preparat działa intensywniej niż tradycyjna maseczka. Warto przetestować: oliwkowa maseczka bankietowa liftingująca Verona (ok. 7 zł/10 ml); ekspresowa maseczka bankietowa Dermika, Nocne Życie (ok. 5 zł/10 ml).

Defektami, które przyciągają najwięcej uwagi, są cienie i obrzęki pod oczami. Zanim ukryjesz je pod makijażem, zaaplikuj krem pod oczy, koniecznie schłodzony wcześniej w lodówce.

Pozbawione objętości i przetłuszczone – nic tak nie odejmuje urody jak włosy przylegające bez życia do skóry głowy. Niestety, wykonanie eleganckiej fryzury wymaga o wiele więcej czasu, niż masz. Najważniejsze, aby włosy były świeże. Szybko więc umyj pasma. Jeśli twoje włosy są proste, nałóż na nie kosmetyk wygładzający (np. Artego, Sliding Smooth, ok. 30 zł/100 ml), a podczas suszenia przeczesuj płaską szczotką. Jeśli natomiast twoje włosy są falowane lub kręcone, kosmetyk wygładzający zastąp pianką podkreślającą skręt loków (np. Nivea, Flexible Curls, ok. 13 zł/150 ml), a podczas suszenia „ugniataj” pasma palcami (lub użyj dyfuzora).

Nie masz czasu nawet na umycie włosów? Kołem ratunkowym będzie tzw. suchy szampon (np. Isana, Trocken Shampoo, ok. 10 zł/200 g). Kosmetykiem spryskujesz pasma u nasady, pozostawiasz na chwilę, a następnie wyczesujesz. W razie konieczności suchy szampon możesz zastąpić zwykłym talkiem kosmetycznym.

Na dłoniach zwykle najbardziej widać efekty wielogodzinnych porządków. Są szorstkie i pokryte przebarwieniami powstałymi podczas np. krojenia warzyw. W pierwszej kolejności poszukaj w kuchni cytryny. Przekrój ją na pół i pocieraj nią skórę. Możesz również wycisnąć sok do miseczki i zanurzyć w nim dłonie na kilka minut. Następnie wykonaj peeling. Nie musisz stosować specjalnego kosmetyku, doskonale sprawdzi się ten, którego używasz do twarzy. Skóra dłoni będzie gładka i rozjaśniona.

Może już być zdecydowanie za późno na wykonanie starannego manikiuru. W razie konieczności nadaj płytkom kształt za pomocą pilniczka i pokryj je warstwą bezbarwnego lakieru. Unikaj malowania paznokci w pośpiechu kolorową emalią. Taki lakier wymaga zwykle nałożenia dwóch warstw, na co zwyczajnie nie masz już czasu, łatwiej też o zabrudzenie otaczających paznokieć skórek.

Kiedy bezbarwny lakier wyschnie, wmasuj w dłonie nawilżający krem do rąk.

Nawet doskonale oczyszczona i wygładzona cera potrzebuje dodatkowej ozdoby w postaci makijażu. Jeśli skóra jest w dobrej kondycji i widoczne są tylko pojedyncze niedoskonałości, możesz zrezygnować z podkładu. W takim przypadku niezastąpiony będzie korektor, którym ukryjesz drobne naczynka (użyj wówczas korektora w kolorze zielonym) czy cienie pod oczami. Jeśli jednak na skórze widoczne są przebarwienia czy liczne krostki, nie obędzie się bez podkładu. Warto zdecydować się na taki o właściwościach rozświetlających.

Obok podkładu i korektora przyda się także róż. Cera po rozprowadzeniu podkładu ma jednolity odcień, warto dodać jej nieco rumieńców, które ożywią twarz i sprawią, że będzie wyglądać zdrowo i świeżo. Uważaj jednak, aby nie nałożyć różu zbyt dużo: łatwo przekroczyć cienką granicę między naturalnym a groteskowym wyglądem.

Zwykle najwięcej czasu wymaga staranny makijaż oczu i ust. Jeśli więc do rodzinnego spotkania pozostało tylko kilka chwil, ogranicz się do minimum. W tym przypadku numerem jeden wśród kosmetyków jest tusz do rzęs. Wybierz taki, który zarówno wydłuży, jak i ładnie podkręci włoski. A co z ustami?

Przede wszystkim zadbaj o to, aby pokrywający je naskórek był gładki. Namocz szczoteczkę do zębów i masuj nią usta przez kilka sekund, po czym wklep odrobinę kremu nawilżającego. Zapomnij o precyzyjnym obrysowywaniu konturu i powolnym nakładaniu pomadki za pomocą pędzelka. Postaw na błyszczyk, najlepiej bezbarwny bądź w delikatnym pastelowym kolorze. Wystarczy jeden ruch i usta będą ładnie podkreślone.

Na koniec wszystkich zabiegów pielęgnacyjnych sięgnij po swoje ulubione perfumy.

Małgorzata Przybyłowicz-Nowak (map/mtr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:
Gdzie najpierw pojawiają się zmarszczki?
Dostosuj dietę do pory roku
Trendy w makijażu – zima 2013/2014