Zakazany romans i bolesna strata. To był wielki cios dla Sławy Przybylskiej
Sława Przybylska, jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek, świętuje 92. urodziny. Jej przeboje "Pamiętasz, była jesień" czy "Miłość w Portofino" na stałe wpisały się do kanonu polskiej muzyki. Prywatnie jest niepokorna i lubi iść za głosem serca.
02.11.2024 | aktual.: 02.11.2024 11:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sława Przybylska od lat cieszy się uznaniem i sympatią słuchaczy. Chociaż na początku kariery nie była pewna swojego talentu, to właśnie jej głos, pełen emocji i nostalgii, stał się znakiem rozpoznawczym.
Dziś, mimo licznych sukcesów, Przybylska pozostaje skromną artystką, podkreślając, że śpiewanie jest dla niej "jak powietrze". Życie nie oszczędzało jej trudnych doświadczeń, a jedno z najbardziej bolesnych związane było z miłością, która pozostawiła głębokie ślady.
Zakazany romans Sławy Przybylskiej
Jednym z najbardziej dramatycznych momentów w życiu wokalistki była krótka, ale intensywna relacja z reżyserem Andrzejem Munkiem. Ich związek budził kontrowersje, ponieważ Munk był żonaty, a Przybylska zgodziła się na rolę "tej trzeciej". W tamtych czasach taka relacja była ryzykowna, a społeczne potępienie dla tego rodzaju związków – bardzo silne. Miłość do Munka była dla Przybylskiej czymś wyjątkowym, co niosło ze sobą zarówno radość, jak i cierpienie.
Andrzej Munk zginął tragicznie w wypadku samochodowym, co było dla Sławy ogromnym ciosem. Wokalistka zamknęła się w sobie i przestała wierzyć, że jeszcze kiedykolwiek poczuje coś podobnego do innego mężczyzny.
Ostatnia wielka miłość Sławy Przybylskiej – Jan Krzyżanowski
Jana Krzyżanowskiego wokalistka poznała, gdy zachwycił się jej wykonaniem utworu "Tango Notturno". Ich relacja rozwijała się powoli, ale okazała się niezwykle silna i trwała.
Krzyżanowski przez lata był dla Przybylskiej wsparciem, a ich związek, mimo różnych wyzwań, przetrwał próbę czasu. W 2018 roku mąż wokalistki doznał udaru, a artystka całkowicie poświęciła się jego opiece. Zmarł w 2022 roku.
Dziś, mimo bolesnych doświadczeń, Sława Przybylska pozostaje niezwykle aktywna na scenie. Jej podejście do życia i sztuki jest inspiracją dla wielu fanów. Artystka przypomina, jak ważne jest cieszenie się chwilą obecną i poszukiwanie radości w codziennych drobnostkach.
Dla Sławy Przybylskiej najważniejsze jest, by mimo przeciwności losu odnajdywać w sobie siłę do działania i szukać sposobów na wyrażenie swoich emocji poprzez muzykę.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.