Zamieszkała w przyczepie i trafiła do szpitala. Tak teraz wygląda

Tori Spelling jest najbardziej znana z roli Donny Martin w serialu "Beverly Hills 90210". Choć żadna z kolejnych nie przyniosła jej aż tak dużej rozpoznawalności, w show-biznesie została do dziś.

W 2006 roku poślubiła Deana McDermotta, z którym ma pięcioro dzieci. Para poinformowała jednak o separacji, w wyniku której Spelling zamieszkała z potomstwem w przyczepie. Z niewiadomych przyczyn trafiła do szpitala, z którego zamieściła niepokojące zdjęcie.

Tori Spelling nie ujawniła jak do tej pory, z jakich powodów trafiła do szpitala. Na jej oficjalnym profilu na Instagramie, obserwowanym przez 1,7 mln osób, pojawiło się jednak zdjęcie ze ścianki, na której pozowała u boku kolegi z branży, Briana Austina Greena.

Jak zauważają zatroskani obserwatorzy Spelling, aktorka nie tylko jest bardzo szczupła, ale ma "przesadzać" z zabiegami medycyny estetycznej, w tym w szczególności z botoksem.

Zobacz także: Tori Spelling żałuje silikonu

Część osób twierdzi, że wpływ zarówno na samopoczucie, jak i wygląd Tori Spelling ma przede wszystkim jej rozstanie z mężem. Para podjęła decyzję o separacji po 18 latach małżeństwa. Spelling musiała wyprowadzić się z ich wynajmowanego w Los Angeles domu, na co wpływ miało mieć nie tylko rozstanie pary. Pociechy aktorki w ostatnim czasie zaczęły chorować, a przyczyną tego była obecna w rezydencji pleśń.

Aktorka razem z pięciorgiem dziećmi przeprowadziła się do przyczepy kempingowej. Nie wiadomo, gdzie w tym czasie (oraz w trakcie jej pobytu w szpitalu) znajdował się jej mąż.

Zobacz także: Grała w "Beverly Hills 90210". Dziś mówi, co spotkało ją na planie

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.